Aktywne Wpisy
NightRock +174
8 lat po premierze Toyoty C-HR chciałem ją mieć. Cholernie podobało mi się to auto.
Dzisiaj mi się udało i to jeszcze mogłem sobie pozwolić na nową generację. Jaram się jak dzieciak. Teraz tylko wyczekać te 2-3 miesiące, aż mi to wyprodukują. Przesiadka z 13-letniego gruza będzie kosmiczna. Zresztą sama jazda próbna to była dla mnie frajdą roku. A, że nie mam za dużo znajomych, to pochwalę się Wam.
#samochody
Dzisiaj mi się udało i to jeszcze mogłem sobie pozwolić na nową generację. Jaram się jak dzieciak. Teraz tylko wyczekać te 2-3 miesiące, aż mi to wyprodukują. Przesiadka z 13-letniego gruza będzie kosmiczna. Zresztą sama jazda próbna to była dla mnie frajdą roku. A, że nie mam za dużo znajomych, to pochwalę się Wam.
#samochody
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
http://florydziak.com/blogger/2017/04/jako-ze-dzis-1-kwietnia.html
Postanowiłem wam przestawić coś nad czym od dawna pracuje SpaceX. Na tytułowym zdjęciu rakieta Falcon Hiper Super Duper Heavy. Ma ona połączone razem 27 pierwszych stopnii od Falcona 9. Oczywiście wszystkie są wielokrotnego użycia. W celu ich odzyskiwania SpaceX wynajął pas startowy SLF – rakiety będą lądowały na nim jedna obok drugiej. Niestety firma po wydaniu wielu miliardów dolarów na zaprojektowanie tej rakiety poczuła nagle węża w kieszeni i zdecydowała ze na jej szczycie umieści drugi stopien od Falcona 9 z jednym silnikiem. Dzięki temu udźwig tego monstrum to całe 70 ton. Oczywiście drugi stopień jest w pełni wielokrotnego użycia. Rozwiązano to bardzo prosto – nie uruchamia się go wcale w czasie lotu na orbitę. W ten sposób drugi stopien jest pełen paliwa i utleniacza po osiągnięciu orbity. A to wystarcza do wyhamowania i wylądowania na LZ-1 bez żadnych ciężkich osłon termicznych które mogły by zmniejszyć nośność rakiety. Rozwiązanie genialne w swojej prostocie, prawda? Pytacie pewnie po co w takim razie drugi stopień? Ze względów estetycznych – bez niego rakieta była brzydka.
Największym problemem jaki SpaceX musiał rozwiązać była platforma startowa. Obecna LC-39A ma za wąski flame trench żeby taka rakieta mogła wystartować. Ale firma ma genialnych konstruktorów którzy znajdą rozwiązanie każdego nierozwiązywalnego problemu. Rakieta startuje poziomo. W ten sposób rozwiązano wiele problemów – nie trzeba podnosić rakiety do pionu przed startem, tankowanie jest łatwiejsze, instalacja ładunku też jest znacznie prostsza, nie ma problemu z wiatrem w czasie startu. Jako że rakieta jest bardzo szeroka, to działa ona jak wielkie skrzydło dając świetne możliwości aerodynamiczne. Do startów ma oczywiście także służyć SLF. Teraz już widzicie pewnie genialność tego rozwiązania. Po wylądowaniu na SLF wystarczy tylko położyć pierwsze stopnie w odpowiedniej konfiguracji, doczepić drugi stopien i ładunek i 30 minut później można wysłać następny ładunek na orbitę.
Pierwszy start tej rakiety jest zapowiadany za sześć miesięcy. Niestety nie podano od kiedy należy liczyć te sześć miesięcy.
#spacex #florydziak #kosmos #eksploracjakomosu #ciekawostki
Ale pomysł ciekawy.
LZ-1 - Landing Zone 1, Cape Canaveral (see LC-13)
LC-39A - Launch Complex 39A, Cape Canaveral – Dawna platforma startowa, używana m.in. przez wahadłowce, obecnie została przejęta przez SpaceX i będzie używana do startów Falcona 9 i Falcona Heavy.
Jestem botem
@nawon: Jedyna śmieszna rzecz, poza tym suche.