Wpis z mikrobloga

Dzisiaj rano przed 7, w autobusie linii 189 w #warszawa miałem ciekawego współpasażera. Krzyczał na cały autobus, że Jarosław Kaczyński jest #!$%@? najlepszy, niech #!$%@? żyje Jarosław Kaczyński, ja #!$%@? w BOR byłem i papieża chroniłem, naszego #!$%@? Jana, te #!$%@? mnie zamkły na 7 lat. Za co #!$%@? ? Bo parę samochodów potłukłem ? Niech żyje Jarosław Kaczyński.
Myślałem, że koleś jest psychiczny i pewnie miałem rację, ale gdy wyciągnął spod kurtki 0.7 czystej i pociągnął z gwinta pomyślałem, że to też może mieć coś do rzeczy XD. 6:45 a już #!$%@? jechał :)
#patologiazmiasta
  • 1