Wpis z mikrobloga

@Sniper12: Asad wrogiem ich nie jest (NSA), ani sojusznikiem, ale jeśli tego typu grupy FSA, lub wywodzące się ze starej opozycji walczą Asadem, to najprędzej się mu poddają, jeśli strona rządowa zaczyna dominować. Wynika to z tego, że oni po prostu uznają istnienie Syryjskiej Republiki Arabskiej, ale w danym momencie nie chcą Asada, islamiści natomiast kompletnie na odwrót - twierdzą, że trzeba zastąpić to emiratem/kalifatem, a nie tylko zmienić głowę państwa.
@JanLaguna: @60groszyzawpis: A z drugiej strony patrząc na to prawdopodobny jest odpływ bojowników do radykalniejszych grup pokroju HTS i IS ( Armia Khalida )

@Sniper12: http://syriadirect.org/news/fsa-fighters-in-south-damascus-reportedly-defect-to-regime/ NSA jest przez część opozycji uznawane za sprzedawczyków, tylko, że oni są poddanymi USA i Jordanii z własnej woli. Jednak prędzej dołączysz się do Asada jak jesteś powiązany ze starym FSA, które ma ludzi, co odeszli z armii rządowej. Ideologię mają dość podobną