Wpis z mikrobloga

@Morgooth: przy gitarze elektrycznej i rocku/metalu struny to najmniej znaczący element brzmienia, nie ma sensu dobudowywać ideologii ;-) Jedynie co cie powinno interesowac to ich grubość. Kup zwykłe DR-y Tite-Fit jak połowa świata i będziesz zadowolony.
@ZasilaczKomputerowy: Aż takich grubych to nie, bo po przerwie od grania jestem i jak już pisałem nie chcę łamać rąk. Czyli chyba pozostanę przy tych curtach jak mówisz, że dobre i przy okazji poziom grubości pójdzie w górę.
Jakie masz wrażenia z gry na nich? Konkretnie chodzi mi o ogólny "feeling".
@Morgooth: Jeżeli chodzi o brzmienie to tak jak pisałem, trochę mniej klarowne od eliksirów, trochę bardziej od tych z niższej półki. Mechanicznie są dość 'sztywne'. Jak grasz szybkie partie (jakieś tremola, szybkie kostkowanie) to dają radę. Mają brzmieniowo też sporo takiego "dźwięcznego" wybrzmiewającego dołu.