Wpis z mikrobloga

Przeciętnie pomiedzy powiedzeniem „Cześć!” i seksem upływa 7 godzin. 7 razem spędzonych godzin.

Wołam plusujących mój poprzedni wpis.

Latynoska studentka.

Dzisiaj znów wychodzę sam, bez skrzydłowego. Latynoski klub. Dziewczyna stała na zewnątrz, na patio, sama, co prawie nigdy się nie zdarza. Laski zawsze przemieszczją się w grupach ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Latynoskie maleństwo, 150 cm na obcasie, długie gęste włosy, letnia sukienka i skórzana kurtka. Jaką ja mam słabość do tych brunetek.

Obchodzę ją, staję z jej boku.

Nigdy nie stawaj na wprost dziewczyny kiedy zaczynasz rozmowę. Kiedy ktoś o głowę wyższy i 50 kg cięższy stanie przed tobą, to nie jest miłe uczucie. One to czują za każdym razem jak do nich podchodzisz.

- Czemu nosisz skórzną kurtkę w lato? – zagaduję.
- Hahaha. Nie wiem, taki mam styl – odpowiada.
- Słuchaj, potrzebuję twojej opini – robię pierwszą zarzutkę.
- OK.
- Mój kumpel chodzi z dziewczyną 3 miesiące, ale czasami rozmawia ze swoją byłą. Czy to OK? – standardowa zarzutka.
- Blablablabla – ona odpowiada.
- Ona chce aby on skasował jej wszystkie zdjęcia na FB! Czy to normalne? – kolejna zarzutka.
- Blablablabla – nie że nie szanuję jej opnii, po prostu nie ma znaczenia dla historii.
- Skąd jesteś? – ona pyta się.
- Stąd. – odpowiadam.
- Niemożliwe, masz akcent!
- Nie no, żartuję. Z Europy.
- Ale skąd?
- Z Polski.
- Dlaczego tutaj się przeprowadziłeś?
- Do pracy.

Rozmawiamy o innych klubach w mieście i innych głupotach. Mija 10 minut.

- Muszę znaleść swoich znajomych – ona mówi.
- Daj mi swój numer, może gdzieś wyjdziemy – odpowiadam.

Wręczam jej telefon. Dziewczyny lubią bawić się tym co trzymają w dłoni ( ͡° ͜ʖ ͡°) Maleństwo wklepuje jej numer i idzie szukać jej znajomych.

Inna dziewczyna stojąca niedaleko z znajomymi łapie ze mną kontakt wzrokowy. Jeśli jestem widziany z atrakcyjnymi, jesteś atrakcyjny ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Czekam 15 minut i idę szukać maleństwa. Może uda mi się zabrać ją do siebie.

Znajduję ją i rzeczywiście przyszła ze znajomymi. Grupa chłopaków i dziewczyn, ale daje jej możliwość, żeby do mnie podeszła i wyciągnęła na parkiet. Ja tańczę jak przeciętny Polak, czyli nie potrafię tańczyć, ona wije się na parkiecie jak Shakira ( ͡° ͜ʖ ͡°).

Dołaczamy się do jej grupy i jeden z jej znajomych, może to jej były lub obecny, albo stulej w friendzone coś zaczyna do niej gardłować, zapewne na mój temat. Dziewczyna go ignoruje ( ͡° ͜ʖ ͡°) Z powodu presji jej grupy, dziewczyna raczej dzisiaj nie wyjdzie ze mną.

Tydzień później.

W czwartek wysyłam jej wiadomość, żeby wpadła do mnie na drinka w piątek. Nie uznaję randek na mieście. Jeśli poznajesz 100 dziewczyn rocznie, 20% jest tobą zainteresowanych, 20 x 3 randki x $100 to $6,000, a więc nie ma sesu zapraszać je na kolacje i do kina.

Dziewczyna przychodzi odstawiona czyli dobry znak.

Idziemy na górę do mnie. Ona ogląda mieszkanie [ważne żeby dziewczyna zaznajomiła się z nim jak najwcześniej jeśli ma do niego często wracać] a ja robię drinki i zabieram ją na dach oglądać panoramę miasta.

Tam spędzamy pewnie z godzinę.

Wracamy do mnie i tam robię następne drinki. Rozmawiamy. Jej buzia się nie zamyka. Nie daje mi dojść do głosu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

- Ile miałeś związków? – ona robi zarzutkę.

Ja, robię minę, że zaczynam liczyć w myślach.

- Mam na myśli takie które trwały dłużej niż weekend! – wykrzykuje.
- A to kilka związków – ja śmieję się. Dobry znak, uznaje mnie za atrakcyjnego.

Rozmawiamy pewnie z godzinę. Około północy zamawiam taksówkę i jedziemy do najbliższego klubu. Kiedy wysiadamy, ona mówi:

- Podoba mi się, że przez cały wieczór nie próbowałeś się do mnie dobierać!

Uśmiecham się, wzruszam ramionami i nic nie odpowiadam. Wchodzimy do klubu i zabieram ją do baru kupić drinki. Z drinkami idziemy na parkiet i zaczynamy tańczyć. Przyciągam ją do siebie i zaczynamy się całować. Emocje w dziewczynie eksplodują. Podchodzi do nas jakaś dziewczyna i zaczyna się przyglądać. Już tak mają, że nie mogą znieść kiedy mniej atrakcyjna od nich jest z atrakcyjnym facetem ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jeśli jestem widziany z atrakcyjnymi, jesteś atrakcyjny ( ͡° ͜ʖ ͡°) #logikarozowychpaskow.

Po 15 minutach, wzywam taksówkę i wracamy do mieszkania.

Tam już bez żadnych rozmów dziewczyna idzie do sypialni.

O 6:30 rano dziewczyna zrywa się i idzie do pracy! Nie to że studetnka to jeszcze idzie na siebie zarabiać. Za to można lubić Amerykanki.

Obserwuj #podrywajzwygrywem #podrywajzwykopem
  • 38
  • Odpowiedz
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.