Wpis z mikrobloga

Dziś zaliczyłbym dzwona z...bażantem. Wyprzedzam samochód na krajowej siódemce, prędkość słuszna...nagle z prawej przed autem przebiega bażant i kur@# staje centralnie na środku mojego pasa, zdążyłem tylko dać po heblach oraz zrobić unik, #!$%@? wystartował i przeleciał 50cm od mojego kasku. 170km przejechane, choć temperatura +7 nie zachęcała

#motocykle
debenek - Dziś zaliczyłbym dzwona z...bażantem. Wyprzedzam samochód na krajowej sióde...

źródło: comment_ebJ3bdPcV1JlvCzcEENt7ta1KU8lab2k.jpg

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
@debenek kiedyś dostałem gołębiem w szczękę kasku. Tuż pod szybą. Dosłownie jakby wybuchł. Rozerwało skubańca. Pióra wszędzie, krew wszędzie. Ja cały upieprzony w gołębiu.
Największe było zaskoczenie.
  • Odpowiedz