Wpis z mikrobloga

Z ogłoszenia, noo.. No kawaler, lat 56, bez nałogów, o dobrym sercu, oryginalnym charakterze, ućciwy, pracowity, obecnie stała renta, ueee-eee - dziesięć hektarów ye ziemi, ziemia wydzierżawiona, a obecnie studiuję eee angielski, zaczynam studiować angielski, wykształcenie średniozawodowe plus kierowca, nam yeeeye no poś yy mam dom drewniany, działkę, mam buty, wszystko, odzienie nowe, wszystko, wszystko zmieniam, dezorantami się, wszystko, no... pryskam, wszystko no. Po goleniu, czy ten... Zmieniam odzież, wszystko, buty, grób mam - wszystko mam. Tylko samochodu na razie nie mam, bo skasowałem go. I żony. I kobiety.
- Co to za litania? Hehehe...
- No pragnę poznać panią. Noo możemy się zapoznać, czy nie?
- Taak! Tylko wiesz co, ja konkretnie zapraszam tylko na seks.
- Ooo tilko- tylko na seks?
- Trzeba płacić.
- Aaaa tylko na seks? A jaaa y a ja przed ślubem nie mogę, bo mam księdza w rodzie, takiej rzeczy nie uprawiam.
- Co ty księdzu wierzysz, jak tu księża przychodzą?
- Ale przychodzą.
- Dobra, to jak: przychodzisz, czy nie?
- Aleeee yyy nn od razu na seks? Od razu na seks?
- Tak.
- Nie, nie zgadzam się przed ślubem.
- Dobrze, dobra, to na razie, pa.
- Pa, pa.
( ͡° ͜ʖ ͡°)

#chlopakidowziecia
  • 1