Wpis z mikrobloga

@Mordechaj_Lichtenbaum: ja to bym nazwał go "dobry chłop", ja miałem to szczęście, że przeżyłem Al-Falludża i okolice i do wojska, przynajmniej Polskiego nie wrócę, może jedynie jako jakiś najemnik, czy coś, ale u nas nie ma najemników, to chyba nie wrócę
  • Odpowiedz
@Mordechaj_Lichtenbaum: nie jest ok, zabijanie nigdy nie jest ok, tylko w obronie, ale jak byłem w wojskach logistycznych Nato i chciałem dobrze, myśmy nie atakowali nikogo, plany były takie że rozwozimy jedzenie i wodę po tych małych wioskach co może z 9 domków tam jest, zostaliśmy zakatowani, ja przeżyłem, inni moi koledzy nie mięli tego szczęścia, tak jeśli by to była jakaś konkretna sprawa i dobrze by płacili to bym poszedł
  • Odpowiedz
czyli zabijanie innych ludzi za pieniądze jest ok?


@Mordechaj_Lichtenbaum: Na pewno pozostawia szersze pole do refleksji niż zabijanie w imię ideologii.
Żołdak, który poszedł do woja by czerpać jakieś konkretne korzyści materialne z tytułu bycia żołdakiem, prawdopodobnie szybciej zakwestionuje moralność niektórych poczynań innych żołnierzy czy przełożonych niż ktoś, kto ma mózg tak wyprany propagandą, że będzie postrzegał świat tylko w czarno-białych barwach, na zasadzie "my jesteśmy tymi dobrymi, tamci są tymi
  • Odpowiedz
@HrabiaTruposz: to tak jest zawsze, to wmawiają praktycznie od początku służby "dobrzy żołnierze biją żołnierzy złych i to my to ci dobrzy" Czy zabiłem - tak, czy zabijałbym za pieniądze - tak, ale to musiały by być naprawdę dobre pieniądze, tak jak pisałem wcześniej, nie wrócę do Polskiej Armii, oni właśnie piorą mózg, po 14 miesiącach i ataku na mnie miałem fajny powrót z Iraku, przez bazę Rammstein, gdzie jednak byli
  • Odpowiedz
@nightrain: i nie masz poczucia, że zostałeś wykorzystany? że byłeś tylko narzędziem w rękach grubych ryb?
życzę ci jak najlepiej Mirku

@HrabiaTruposz: ale przecież on postrzega świat dokładnie tak samo - "ci co płacą - dobrzy, ci co nie płacą - cele ataku". Albo inaczej - wyprany propagandą mózg działa w sferze ideologi, można założyć, że w jego mniemaniu ma jakąś misję; wyprany pieniędzmi w sferze najbardziej prymitywnej i przyziemnej
  • Odpowiedz
@Mordechaj_Lichtenbaum: Żołnierz to kolejna funkcja społeczna. Tak samo jak lekarz czy rolnik. Jedni dbają o nasze zdrowie, inni o nasze brzuchy a inni dbają o nasze bezpieczeństwo. Niestety, nie żyjemy w utopii, zawsze się znajdą tacy którzy nie chcą pracować a chętnie sięgną po efekt naszej pracy. Zwykłego złodzieja złapie stróż prawa (prawo to taka umowa społeczna) a tych którzy zorganizują się w większą grupę, musi pokonać inna zorganizowana grupa. Społeczeństwo
  • Odpowiedz