Wpis z mikrobloga

Mirasy, obecnie dorabiam w lokalnym kołchozie. Wiadomo 3 zmiany, #!$%@? na linii itd. itp. I robie razem z takim Andrzejem, lvl 58, no #!$%@?, prawdziwy polski chop. Lubi se wypić, dobrze pojeść i ma tak #!$%@? teksty, że zamyka młodziakom ryja w 3 sekundy. Ostatnio była taka sytuacja, że taki młody zawodnik wali do Andrzeja z tekstem: "Andrzej rób tam, a nie sie obijasz". Andrzej spojrzał na warchlaka, i mówi "Weź, młody bo Ty się nadajesz na gnój pod pomidory". Młodzieniec poczerwieniał, wszyscy rycie, dwa dni później młody się zwolnił. XD ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#pracbaza #truestory #heheszki
  • 4