Wpis z mikrobloga

@ckiler: Kurde, uwielbiałem. (ʘʘ) Tyle razy próbowałem przejść, tyle razy się ginęło, taka satysfakcja jak się przeszło całość. Wspaniała gra.

Sam nie wiem czy dla mnie osobiście (podkreślam żebyście mnie nie zjedli) nie ważniejsza od Wieśka, bo akuratnie wyszła podczas mych lat "formatywnych" i z dumą kupiłem egzemplarz dla koleżki ze Stanów, w ramach odpowiedzi na wysłanie mi Jagged Alliance'a. Aż łezka w oku itepe. (