Wpis z mikrobloga

@MuchaZ: Ostatnio na parkingu galerii pani w Land Cruiserze wyjeżdzała w lewo z miejsca parkingowego mając po swej lewicy filar. Tak... Zahaczyła gdzieś w połowie samochodu. Chciała cofnąć, ale uj wie po co skręciła koła w prawo dociskając się do filaru xD Uznawszy, że "utkła" na amen wrzuciła bieg do przodu, koła w lewo i ŁUBUDU od połowy auta do końca szorując przez filar. Po wyjeździe z parkingu było szacowanie strat