[mc_toaleta]

Tak sie zastanawiam, ile potrzeba pieiniedzy do zycia? Bo w sumie wszystko zalerzy w wykorzystwania dobr ktore sami uznslismy za podstawowe. Przyjmimy fakt ze osoba x zarabia 2000zl, niby nie duzo. Ale jak przyjmiemy ze nic w zyciu czlowieka nie jest nie-luksusem. To otrzymuje kogos kto jest bogaty w mieszkanie(nawet jak wynajete), ubrania, gaz, wode, internet, itp. Wiec kiedy nalezy ludzi uwarzac za biednych, a kiedy bogtych? I czy jestesmy zalezni od pieniedzy, czy po prostu nie potrafimy zrezygnowac z tego co nam daje?

[AnonimowaAgatka]

@mc_toaleta:

500zł na miesiąc jest wystarczającą kwotą do utrzymania własnego domku jednorodzinnego (i domowników).

Warunek: żyjemy jak w średniowieczu, jesteśmy w dużym stopniu samowystarczalni.

[O.....9]

@AnonimowaAgatka: jednego zera Ci zabrakło

[l.....k]

Czemu większość zielonych to trolle :x mało kto jest nowy i normalny

[AnonimowaAgatka]

@Oskarek89: Nie, naprawdę. Doskonałym przykładem są Amisze żyjący w USA.

@lobek: Czemu większość bordowych to attentionwhore :(.

[l.....k]

@AnonimowaAgatka: No siema małpa.

[i.....1]

@mc_toaleta: Jakiś rok temu zrobiłem eksperyment. Udało mi się wydać na jedzenie 100zł. Starczyło mi to na cały miesiąc. Z piciem wyszło 160zł. Gorzej oczywiście z rachunkami.

[AnonimowaAgatka]

@lobek: Lepiej powiedz kiedy Twoim zdaniem człowiek jest ubogi, a nie trolluj (może chcesz ban?). Bo akurat na wykopie była o tym dyskusja i taki był wniosek: ludzie są dziś o wiele bogatsi niż w średniowieczu, ale nie widać tego bo chcą żyć na wyższym poziomie niż tamci ludzie.

[mc_toaleta]

@AnonimowaAgatka: To byly tylko filozoficzne rozmyslenia, na temat uzaleznienia od pieniedzy.

Bo co nalezy uwazac za minimum socialne, i czy istnieje takie co jak kwota potrzebana do przezycia? Czy po prostu tak przywyklismy do luksusow ze uwazamy je za niezbedne.

[l.....k]

@AnonimowaAgatka: Nie muszę wypowiadać się w tym temacie. Tzn. nie mam zamiaru.

[ostr]

@lobek: poważnie to on ;O? O ludzie...żałosne.

[l.....k]

@ostr: Nom :x