Wpis z mikrobloga

@Garbanzos: Cos nieprawdopodobnego. Zyla byl od zawsze smieszkiem, trefnisiem, nawet jak nie szlo, to cyrki odstawial (co niektorzy mieli mu za zle, ze za duzo gadania o kiblach itd.), a tu nagle zrobil zyciowy sukces, wydawaloby sie, ze powinien eksplodowac ta swoja energia, nawet ze zdwojona sila...
A tu wyglada, jakby cierpial. I pewnie cierpi. Jakby lata smieszkowania potrzebowaly tych 10 minut bolu.
Tylko dlaczego po tak gigantycznym sukcesie?
  • Odpowiedz
@Garbanzos: na tym zdjęciu wygląda jakby wreszcie spadła z niego ta maska smieszka. Jakby go bolało że ludzie traktują go całe życie niepowaznie i mają go za lekkiego imbecyla, a tu po sukcesie musiał po prostu odreagować w ten sposób.
  • Odpowiedz
@KonfederatZBaru: podejmę się wytłumaczenia, choć pewnie tylko zadrapię temat. Wielu takich śmieszków jak Żyła, swoim sposobem bycia przykrywa prawdziwą naturę, emocjonalnąi wrażliwą. Piotrek wiele miał trudnych momentów w karierze, sam mówił, że po przyjściu Stefana musiał na nowo nauczyć się skakać. Wczoraj po prostu tama puściła.
  • Odpowiedz
Żyła był poza kadrą skakał na pożyczonych nartach. Nie wiele brakowało by zakończył karierę skoczka.


@darosoldier: Skąd takie info? Nigdy o tym nie słyszałem...

EDIT:
Znaczy, że był poza kadrą to wiem ale skakał na pożyczonych nartach?
  • Odpowiedz