Wpis z mikrobloga

@MacLife Przez nieuwagę zalałem nowego #macbook air 13 kawą, ale nie od góry, a od tyłu - większość poszła na klapę, ale troche dostało się do środka. Wyłączyłem sprzęt, ale baterii nie wyjąłem (nawet nie miałem takich śrubokrętów, poza tym nie wiem nawet, czy da się ją wyjąć :P)
Oddałem do lokalnego, zaufanego serwisu który rozkręcił, wyczyścił, wysuszył płytę i złożył z powrotem, i coś tam się dzieje, wentylatory się uruchamiają, ale sygnału nie ma. Panowie stwierdzili, że nic więcej nie zrobią, i że trzeba fachowcom oddać żeby sprawdzić czy coś się da zrobić. Pomóżecie? Udawało się odratować nowe airy po zalaniu nie takim centralnym na klawiaturę? ;-)
  • 4
  • Odpowiedz
@huberthc: Zalanie zalaniu nierówne, ciężko jest powiedzieć co jest uszkodzone oraz jaki może być koszt naprawy. Przynieś do któregoś z naszych serwisów lub wypełnij formularz door-to-door, na pewno pomożemy!

@Macmajster: Przecież @huberthc napisał wyraźnie, że już był w zwykłym serwisie i rozłożyli ręce.
  • Odpowiedz