[grafikulus]

Mirki, ciekawy wpis znalazłem na temat wyglądu prawdziwego gentlemana - popełnił go facet w poważnym wieku, z tzw. wyższych sfer (profesura, ministerstwa, placówki zagraniczne, te klimaty).

Mały szczegół... Zasada znana gentlemanom. Mam bardzo wiele butów swoich i po ojcu : świetnie utrzymane, stare buty z patyną czasu, dobre marki Trickers of Jermyn Street, Lobb, Brunon Kamiński Lewald&Schwartz, Budapester Schoes i inne.... Ich klasa to właśnie patyna, lekkie spękania. Mam angielskie buty z 39 roku po ojcu ... Do głowy by mi nie przyszło by je malować, odnawiać. Mają wyglądać na stare, ale zadbane. To tak, jak anegdota mojego ojca, który nowy trench Burberry oddawał do noszenia we Lwowie kierowcy Zarządu firmy, a jak był już lekko znoszony i przeprany, to wtedy dopiero go zakładał. To tak, jak lekko przetarty kołnierzyk koszuli dobrej firmy jest sznytem. Tylko tyle i aż tyle. Kto zna te niuanse też wie i jest członkiem " klubu". Gentleman nigdy nie jest doprasowany, dopasowany, dopięty i na wysoki połysk.

I co na ten temat sądzicie, ma rację...? Bo nasi współcześni blogerzy modowi lansują tezę, że takie np. eleganckie buty zawsze powinny wyglądać jak nowe... ( ͡° ͜ʖ ͡°) #modameska #niebieskiepaski #gentlemanboners

[bob46]

Eeee tam, wole dresy. A dzentelmenem sie nie staniesz jak zalozysz jakies lachy po dziadku.

[BartSimpsn]

@grafikulus: Stylowy garnitur - szczególnie trój elementowy w odpowiednim kroju i pierwsze wrażenie murowane, a co później? Jak piszecie, szata szatą, ale to zachowanie mówi kim jesteś.

[catch]

@Catttana: Nikogo nie skreślam, po prostu wolę jeśli koszula nie jest wyjęta prosto z opakowania, spodnie z wieszaka a buty z pudełka ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Camilli]

ogólnie to mnie zawsze #!$%@? na atomy jak przyjdzie student prawa drugiego czy tam trzeciego roku, ubrany na gogusia jak na pierwszym obrazku, oczywiście wszystko to za pieniążki rodziców (choć budzi to we mnie miłe odczucia, że rodzicom zależy na ich pisklęciu) - taki 22 latek przebrany za 50 latka xD jeszcze skórzana aktówka z notateczkami ze zobowiązań. A ja z wielką ulgą zdejmuję garnitur i sobie pomykam po mieście w bluzie z kapturem i najeczkach.

@terwer358:
No widzisz, ja za to patrzę z politowaniem na "dorosłych chłopców" w bluzach i adidasach (nawet nie zdajesz sobie sprawy jak się kiśnie z takich buntowników i facetów, którzy swoją nijakością chcą podkreślić swoją "męskość", która notabene mogą zachwiać pierwsze lepsze mokasynyXDD ). Potem mamy takiego chłoptasia pod 30stke, który wyrósł z ubierania przez mamę, ale z okresu buntu już nie.
Jeszcze pewnie te adidasy - obowiązkowo Jordany, które boiska do kosza nie widziały i pewnie nie zobaczą XD. Reszta ubioru musi być pewnie bardzo wygodna i delikatna by panienka się nie poraniła. ( ͡º ͜ʖ͡º)
Ten garnitur - wisienką na torcie. Zakładam garnitur bo szef/okazja każe, prawie jak mama

[Catttana]

@catch A ja nie nigdzie nie napisałam, że ubrania mają być zawsze nowe. Nie mogą być po prostu zniszczone.

[catch]

@Catttana: Czyli dokładnie tak jak ja napisałam wyżej lol. Lekko przetarty kołnierzyk nie oznacza od razu zniszczonej koszuli.

[Catttana]

@catch No nie - przetarty oznacza zużyty. A używany tego nie oznacza.

[Chodtok]

Ciężko jest mi wyobrazić sobie bardziej niemęskie zachowanie.

<2017
<dawanie #!$%@? o  m ę s k o ś ć

XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

[graf_zero]

@Chodtok: Skoro wątek jest o byciu gentlemanem i takich bzdurach jak buty po ojcu, to tak, jest tu i miejsce na meskość.