Wpis z mikrobloga

@Defender: pierwszy pegazus ma w srodku chyba nawet takie same bebechy (owieralem bardzo bardzo dawno temu i normalnie mial czipy a nie zadne tam na glucie).
podobno to jest calkiem zajebiste
jest jeszcze ten nes mini ale na razie malo kto moze go kupic w oryginalnej cenie (nie tak nieduzo drozszy od tego hd famicona no i mozna gry na niego wgrywac)
@Bohun_Zygmund: "Oryginalne" Pegazusy nie były wykonane jak te późniejsze badziewia w technologii NES on a chip co dawało lepsze kolory, dźwięk i niezawodność. Dlatego są one tak cenione, tylko że ceny są od dłuższego czasu bezczelnie pompowane przez sprzedawców. Oczywiście "wolny rynek blablabla", ale płacić za podróbkę Famicona 500 zł, bo "oryginalny karton i legendarna jakość" to sroga przesada. Niestety naiwni się trafiają.


Bawię się retro od dłuższego czasu i ten
@Defender: oryginalny pegazus to prawie 1:1 famicon, wiem bo mialem to z 6 lat. Potem mialem peceta a wtedy wlasnie byla ta 2 moda na nesa i w sumie wtedy dopiero zaczeli sprzedawac te gowno do pegazusa niepodobne. Przeciez pegazus mial normalne pady (od quickshot-a bodajze nie wiem czy moje byly ale gdzies widzialem ze niektore byly brandowane). Pady od pegazusow nie pasowaly do siebie, te od 2 to byla jakas