Wpis z mikrobloga

#bonzo
Pół roku temu pojechaliśmy z rafałem na komisje ZUS do dużego miasta, kiedy szliśmy z dworca PKS rafał zauważył sklep mila którego nie ma u nas na wsi, wyrwał się nam i poszedł sprawdzać terminy ważności wszystkich produktów na półkach, przez to spóźnił się na komisje i stracił jedyne źródło dochodów (,)
  • Odpowiedz