Wpis z mikrobloga

@kasu: no dobra jest( ͡° ͜ʖ ͡°)
Taki Gletscher Prise ale bardziej tytoniowo-mentolowy niż z tym smakiem olejku kolumbijskiego(cokolwiek to jest) i bardziej sypka. W sumie dużej różnicy nie ma, może to tylko placebo. IMO nie warto dopłacać i zwykły GletscherPrise robi robotę:)