Wpis z mikrobloga

#wojtasspinyczelen #poker

Dzień 45/89

$EV + RB = 5928$/12 000$

Profit, czyli Net Winnings + RB = 7293$

Spora przerwa w dodawaniu, bo można powiedzieć, że przyszedł kryzys. Trochę kryzys jeśli chodzi o samą gierkę, ale też jeśli chodzi o motywację, bo nigdy nie grałem tyle ile teraz - właściwie to w ciągu półtora miesiąca prawie wyrównałem volume ze swoich trzech najlepszych miesięcy, właściwie codziennie był jakiś grind, no i trochę się to odbiło. Do tego doszło to, że o ile przed przyjazdem rodzinki właściwie zawsze te volume robiłem, to po ich wizycie jakoś nie mogłem sobie dobrze dnia poukładać i trochę to wszystko frustrowało.

No ale cóż, stwierdziłem, że przez te półtora miesiąca poker jest na pierwszym miejscu i tak do tego muszę podchodzić. Jeśli brakuje automatyzmu w A-gierce


to zaczynam grę od dwóch, czy trzech stolików i dopiero potem sobie dokładam, a czasami nawet całe sesje gram na 2-3 stolikach, bo niestety ale kolejny zły nawyk, który towarzyszył mi przez jakiś czas to to, że "aby szybciej skończyć, ugrać i tyle.
No, a to #!$%@? myślenie.

Więc mimo, że pierwszy raz od długiego czasu jesteśmy pod kreską, to jednak podchodzę do wszystkiego z optymizmem, bo wydaje mi się, że już sobie z tym swoim problemem poradziłem. A czy aby na pewno to zobaczymy w poniedziałek, bo weekend, właściwie to od dzisiaj, mam cały zawalony meczami i urodzinami - tak się akurat ułożyło, i volume trzeba będzie ogarniać w ciągu pierwszych 9-12 godzin po przebudzeniu. No, ale to może i lepiej, bo na świeżo;P

Teraz GLGL się przyda;P

71.8 chips ev po 4334 gierkach.
WojtASR - #wojtasspinyczelen #poker

Dzień 45/89

$EV + RB = 5928$/12 000$

Pro...

źródło: comment_cKq0URrNgDrYcbXvcDQKmJsKO3IzgUCP.jpg

Pobierz
  • 2
@Wojt_ASR_: automatyzm nie jest zły, pieprzenie, całe sesje lece na automacie. i wciąż w #!$%@? profitowo to wychodzi. potem jakieś session review z kołczem wyłapaie co w automacie jest złego, a raczej jaka linia jest bardziej profitowa, skupienie się na tym przez 2-3 sesje, a potem wchodzi to w automat i znowu lecisz automatem