Wpis z mikrobloga

Nie wiem jak to napisać, więc napiszę wprost.
Mój brat, w wieku 24 lat, spędza całe dnie w domu.

Człowiek niepełnosprawny umysłowo, ale jest przy tym dość samodzielny i świadomy wielu rzeczy.
Między innymi tego, że ciągłe siedzenie w domu, go (a przez to nas - jego rodzinę) niszczy.

Chciałby iść do pracy, ale bardzo ciężko jest mu tę pracę znaleźć. Tutaj moja prośba do was, czy ktoś z was nie miałby dla niego jakiegoś w miarę lekkiego zajęcia (4 godz dziennie) w Warszawie lub okolicach(od strony ząbek) ?
Ciężka praca fizyczna odpada, ponieważ on jest bardzo szczupły.

Oczywiście jak przystało na osobę chorą, chęć wyjścia z domu (w którym, nota bene i tak nie ma co robić), jest u niego, tylko jednym z powodów pójścia do pracy. Obecnie zależy mu również na uzbieraniu pieniędzy na wymarzony smartfon, i tak zrobił duży postęp, że nie żąda jego zakupu od nas, co do tej pory było normą..

Ja szczerze powiem, jestem wykończony już ciągłą opieką nad nim, w domu.
Wszystko to jest związane oczywiście z owym siedzeniem w domu, a wyjść nie ma gdzie i po co. Ja dostrzegam jego osobisty dramat, dlatego postanowiłem mu pomóc, zamieszczając ten wpis tutaj.

Miejsce pracy: (Warszawa lub okolice od strony ząbek)
Charakter pracy: Stała lub dorywczo
Wymiar godzinowy: maksymalnie 4 godziny dziennie
Wynagrodzenie: ustalane indywidualnie w zależności od ilości i specyfiki wykonywanej pracy.

Jeżeli ktoś z was miałby jakieś zajęcie dla niego(spełniające powyższe założenia), proszę o wiadomość na pw.

#warszawa #praca #mirko #pytanie #kiciochpyta
  • 56
  • Odpowiedz
@rararara: Jest to upośledzenie umysłowe w stopniu lekkim. On jest w stanie całkiem dobrze funkcjonować, jest dość komunikatywny. Uważam, że jest w stanie wykonywać nieskomplikowaną pracę.
  • Odpowiedz
Ciężka praca fizyczna odpada, ponieważ on jest bardzo szczupły.


@paczczczacz:
To może najwyższa pora nabrać trochę formy? Szczególnie, że piszesz, że jest sprawny.
  • Odpowiedz
@paczczczacz: Nie myślałeś o zapisaniu go do warsztatu terapii zajęciowej? Od poniedziałku do piątku jest 7/8 godzin zajęć (oczywiście można przychodzić na krócej) i co miesiąc uczestnicy dostają też ok. 70 zł na tzw. trening ekonomiczny. Pozna nowych ludzi, nauczy się nowych rzeczy i zacznie być bardziej samodzielny.
  • Odpowiedz
@AdamTorpeda: Wiesz tam chodzą ludzie naprawdę mocno upośledzeni i dysfunkcyjni. On jest człowiekiem, który niby dla żartu, ale jednak łatwo przyswaja zachowania takich ludzi, co mogłoby pogorszyć jego stan.
  • Odpowiedz
@paczczczacz: polecam Mc Donalda tam zatrudniają chore os. na specjalnych warunkach do robienia drobnych rzeczy np zmywanie pojemników, mycie podłogi itp. Jak kiedyś tam pracowalam to był tam zatrudniony niepełnosprawny chłopak i pracował klka razy w tygodniu po ok 3-4h widziałam że praca mu dobrze robi :) Oczywiście może uda Ci się znaleźć coś lepszego ale może być trudno. Mc masz dużo do wyboru- w którymś może znajdzie się praca.
  • Odpowiedz
@paczczczacz: to niezłe żarty cumplu xD słusznie zapytał przecież to spora różnica dla pracodawcy czy twój brat sto lat temu zostałby nazwany debilem*, imbecylem* czy idiotą*

- https://pl.wikipedia.org/wiki/Niepełnosprawność_intelektualna_w_stopniu_lekkim
- https://pl.wikipedia.org/wiki/Niepełnosprawność_intelektualna_w_stopniu_umiarkowanym
- https://pl.wikipedia.org/wiki/Niepełnosprawność_intelektualna_w_stopniu_znacznym
  • Odpowiedz
@paczczczacz: W WTZ mogą być tylko ludzie ze stopniem umiarkowanym i znacznym. Rozumiem, że brat ma stopień lekki? Tam trafiają właśnie również osoby, które nie wychodziły z domu przez parę lat i WTZ je naprawdę odmienił. Psycholog pomoże nakierować czy brat nadaje się. Jeżeli chodzi o pracę to markety często przyjmują takie osoby na etat, staż lub praktyki.
  • Odpowiedz
Jeżeli chodzi o pracę to markety często przyjmują takie osoby na etat, staż lub praktyki.

@AdamTorpeda: Wiem, jesteśmy w trakcie wyrabiania mu książeczki sanepidu, tylko to nie jest za duże miasto, więc oferty pracy są szybko rozchwytywane, a on nie może wykonywać każdej pracy.
  • Odpowiedz