Wpis z mikrobloga

@Daleki_Jones: tylko, że łamiesz ustawę o zawodzie psychologa. Wiem, że to jest nagminne, ale teoretycznie każda uprzejma osoba może taki fakt zgłosić, a kara mała nie jest. Poza tym nie mając faktycznej wiedzy ze studiów 5 letnich + superwizji + stażu + szkoły psychologii klinicznej nie jestes w stanie prowadzić skutecznej terapii, wiec pacjenci nie czując postępu bedą przestawać chodzić, albo #!$%@? coś bardziej konkretnego, No ale wszystko mozna za odpowiednia
@Mr_Gray: psychologia wydaje mi się OK, ale na sensownej uczelni typu UW, UAM, UJ.

@Kocia_Ksiezniczka: stawka godzinowa jest wysoka (i to chyba jest zwolnione z VAT), ale pytanie jeszcze ilu pacjentów ma taki psycholog. Nie wiem jak wyglądają zależności między popytem i podążą w tej branży, ale nie spodziewałbym się, że pierwszy lepszy psycholog/psychoterapeuta ma wielu klientów/pacjentów każdego dnia