@TajemniczyDonPedro: Pamiętaj OPie, że jeżeli muzyka jest na tyle głośna, że tobie przeszkadza, to nie miej żadnych oporów, żeby dzwonić po policję. :3
@polecam_poczytac_heideggera Przecież nikt nie zamierza puszczać na max regulator (⌐͡■͜ʖ͡■) nie wiem, pół roku mieszkałem w bloku i nikt się nie czepiał ( ͡°͜ʖ͡°)
Przecież nikt nie zamierza puszczać na max regulator
Myślisz, że tylko "max #!$%@?" potrafi być słyszalny u sąsiadów? Ładne myślenie życzeniowe.
nie wiem, pół roku mieszkałem w bloku i nikt się nie czepiał
A może nikt nie chciał z tobą rozmawiać? Skoro już jesteś takim chamem, że zakłócasz spokój innych głośną muzyką, to nikt nie chciał sprawdzić jakim chamem jesteś przy spotkaniu face-to-face.
@polecam_poczytac_heideggera z sąsiadami dobrze żyłem. blok był nowy i nie mieszkali tam starsi ludzie a raczej osoby w przedziale wiekowym 25-40. Oglądanie tv a puszczanie muzyki co za różnica. TV też nie oglądasz żeby sąsiadów nie denerwować? Kotletów nie ubijasz? Pralki nie włączysz na noc? Bez przesady.
@polecam_poczytac_heideggera starszym ludziom bardziej przeszkadza taki hałas muzyki. mówię na zasadzie własnych doświadczeń. najlepiej puścić raz i spytać sąsiadów czy im to przeszkadza.
starszym ludziom bardziej przeszkadza taki hałas muzyki.
A ja właśnie bym powiedział, że hałas przeszkadza wszystkim bez względu na wiek.
najlepiej puścić raz i spytać sąsiadów czy im to przeszkadza.
Nie lepiej nie tworzyć zbędnych sytuacji potencjalnie konfliktowych? Nie wszyscy są w stanie wprost wyartykułować swoje myśli. Niedomówienia prowadzą do frustracji, która potrafi nagromadzić się w czasie.
Skoro chcesz słuchać głośno, czyli jak przypuszczam słyszeć muzykę w każdym miejscu swojego
@polecam_poczytac_heideggera kto chce słuchać głośno ( ͡°͜ʖ͡°)? nie słucham głośno muzyki, dobrej jakości słuchawki bezprzewodowe swoje pieniądze kosztują. A i tak jakość dźwięku będzie odbiegać od tego co byś słyszał w glosnikach.
@twinzpl: czy gorsza jakość dźwięku w słuchawkach jest usprawiedliwieniem dla uprzykrzania życia sąsiadom? Wydaje mi się, że nie. I to, że nikt nie zwrócił Ci uwagi na głośną muzykę, nie znaczy, że nikomu to nie przeszkadza. Ja np. nie dzwonię po policję (choć prawo jest po mojej stronie), ponieważ nie chcę sobie psuć stosunków z sąsiadami. Ale gdy taka sytuacja będzie się powtarzać coraz częściej, to prawdopodobnie to zrobię.
Komentarz usunięty przez autora
Ale dlaczego sąsiadom uprzykrzać życie?
Myślisz, że tylko "max #!$%@?" potrafi być słyszalny u sąsiadów? Ładne myślenie życzeniowe.
A może nikt nie chciał z tobą rozmawiać? Skoro już jesteś takim chamem, że zakłócasz spokój innych głośną muzyką, to nikt nie chciał sprawdzić jakim chamem jesteś przy spotkaniu face-to-face.
Struktura budynku też swoje robi. W bloku, w którym mieszkam, ściany wydają się jakby zostały zrobione z dykty.
Co ma wiek do tego?
Ale naucz się rozgraniczać rodzaje hałasu. Gotowanie czy sprzątanie generuje hałas konieczny, nie masz jak tego
A ja właśnie bym powiedział, że hałas przeszkadza wszystkim bez względu na wiek.
Nie lepiej nie tworzyć zbędnych sytuacji potencjalnie konfliktowych? Nie wszyscy są w stanie wprost wyartykułować swoje myśli. Niedomówienia prowadzą do frustracji, która potrafi nagromadzić się w czasie.
Skoro chcesz słuchać głośno, czyli jak przypuszczam słyszeć muzykę w każdym miejscu swojego
@TajemniczyDonPedro: Ohoho, radze zmienić mieszkanie, towarzystwo i sąsiadów ;]