Aktywne Wpisy
Zielonykubek +2
polzwed +1
Ciekawe ilu mirków bylu już na świecie i pamięta coś z powodzi w 97
#powodz
#powodz
Pamiętasz powódź 97?
- Tak 44.7% (123)
- Nie, bo nie było mnie na świecie jeszcze 17.1% (47)
- byłem za mały żeby coś zapamiętać 38.2% (105)
Widział, ktoś kiedyś dziecko, które zagłodziło się na śmierć, bo nie tuczono go na siłę?
@towbie: masz rację, że bicie jest złe. Niedawno zrobiono metaanalizę badań (z okresu 50 lat) dotyczących tylko klapsów. Dzieci dostające klapsy miały problemy z emocjami, więcej problemów psychicznych, częściej miały problemy z prawem. Nic ciekawego. A tu tylko mowa o klapsach. Jak będzie trzeba znajdę źródło.
A tu jeszcze cytat z linkiem z fb mataja.pl:
Nowe długofalowe badania przeprowadzone na grupie ponad 1000 nastolatków, których obserwację rozpoczęto gdy miały 12 lat, a zakończono gdy miały 21, sugerują, że ostre podejście wychowawcze wiążące się ze stosowaniem agresji werbalnej (włączając w to częste krzyki, wyzwiska, groźby) lub fizycznej (w tym popychanie, szarpanie) zwiększa ryzyko tego, że w wieku nastoletnim dziecko będzie ekstremalnie podatne na wpływ grupy rówieśniczej, uznając, że zarówno ona jak i zasady nią rządzące są ważniejsze od wszystkiego innego w tym także zasad i reguł ustalonych przez rodziców. To z kolei prowadziło do tego, że nastolatki te częściej popełniały drobne wykroczenia albo angażowały się w agresywne lub ryzykowne zachowania (także seksualne – zwłaszcza w przypadku dziewcząt) przez co ich osiągnięcia na polu edukacji częściej były gorsze niż u dzieci wychowywanych w inny sposób - nawet gdy wzięto pod uwagę status socjoekonomiczny rodziny, średnie ocen czy to jak dziecko wypadało w testach.
Innymi słowy – gdy potrzeby dziecka (nie tylko małego, ale także nastolatka) w tym także potrzeba akceptacji i poczucia bezpieczeństwa nie są zaspokajane przez rodziców, dzieciaki próbują zaspokoić je poprzez ucieczkę w grupę rówieśniczą, której wypływ na zachowania dziecka nie zawsze jest taki jakbyśmy tego oczekiwali i może odcisnąć piętno na całym życiu. Niby logiczne, ale wciąż przecież tu i ówdzie słyszy się głosy o tym, że dziecko trzeba krótko trzymać i twardą ręką wychowywać, bo inaczej wpadnie w tarapaty. Tym tu wyszło, że
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez moderatora
@towbie: Bo jesteś żałosny i lubisz jak ludzie się z ciebie śmieją. F----z, pewnie spowodowany brakiem pasa.
Leczcie się, p----y.
@towbie: Dobrze jednak, że taki stulejarz jak ty nigdy nie będzie miał dzieci, bo były by p----------e i bez pasa. XD
Bezstresowe wychowanie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)