Wpis z mikrobloga

ale rak na tvnie xD "nie bedziemy puszczać swoich dzieci do szkoly kazdego 10. dnia miesiąca w ramach protestu przeciwko reformie edukacji" nie no k---a, nie wysyłając dziecka na sprawdzian czy zawody szkolne bardzo im pomagacie
  • 63
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@uszyk90: ok. przyznam, że z technikami się rąbnęłam o godzinę, masz mnie tutaj ;)
https://men.gov.pl/wp-content/uploads/2016/11/zalacznik-nr-6-technikum-1.pdf
ja tu nadal widzę więcej polskiego niż matematyki w zakresie obowiązkowym, nawet wfu jest więcej (wiadomo, że będą rozszerzenia, ale nadal - po co? na co?)

Tak jak mówie oceniam sprawiedliwie.

a ja nie? oprócz tego wyżej, nie widzę, żebym się czepiała
  • Odpowiedz
jakie dominuje same gównokierunki kształcące bezrobotnych. Natomiast mamy wielkie braki jeśli chodzi o wykwalifikowanych pracowników technicznych


@uszyk90: to nie wina kierunkow studuow ze ludzie zle z nich kozystaja, albo ida ma nie ze zlym nastawieniem. Nie ma czegos takiego jao gownokierunek, jest tylko debil ktory idzie na nie ze zlym nastawieniem.
Nie potrzebujemy pracownikow technicznych (bo tych mamy dosc), tylko potrzebujemy pracownikow fizycznych, spawaczy itp. I po to rozwiniete spoleczenstwa
  • Odpowiedz
@Constantine: jej, ale troche naginasz bo mowa o pierszym roku gdzie sa 4h a pozniej juz 3h i wlasciwie tylko do tego mozna sie doczepic no bo 2h historii w pierwszej i drugiej klasie a pozniej juz po jednej tygodniowo to spoko. Natomiast zobacz na przedmioty zawodowe 8,10,10,11,12 + zajęcia rozszerzone łacznie 14h i doradztwo zawodowe gdzie ja kończąc technikum nawet czegoś takiego nie miałem. Moim zdaniem to dobry plan
  • Odpowiedz
@TurboDynamo: @Constantine: moim zdaniem reforma bardzo dobra. Sa rzeczy wybitnie c-----e jak 500+ podatki itp , ale są tez i dobre rzeczy jak reorganizacja wojska i przede wszystkim struktur dowodzenia, dekomunizacja i przykładowo reforma szkolna. Myślę że można zakończyć temat. Każdy powiedział co uważa. Chciałbym tylko poprosić żeby oceniać serio i uczciwie, bo wymagania ma każdy duże ale trzeba spojrzeć też na możliwości. Dziękuję za dyskusję jak by
  • Odpowiedz
który masowo produkuje roszczeniowych ludzi z gównowykształceniem


@uszyk90: ci ludzie byli roszczebiowi przed pojsciem na studia. Nie ma zlych studiow, po prostu ludzie od nich oczekuja glupich nierealnych rzeczy. Polecam studia, moze tez po nich zmienisz zdanie.
  • Odpowiedz
Pisowcy chca zeby ludzie nie szli na studia tylko konczyli szkoly srednie i zawodowki i wg pisowskich trolli to lepsze rozwiazanie niz wyszktalcone spoleczenstwo


@TurboDynamo: I akurat mają rację. Sprawdź sobie jakie wykształcenie mają ludzie w Szwajcarii. Tracimy miliardy złotych na produkowanie magistrów, którzy potem pracują na kasie w Biedronce, albo w Macu. Polacy są jednym z najkrócej pracujących (w latach) narodem Europy. W Szwajcarii w grupie 15-19 lat jest
  • Odpowiedz
@stan-tookie-1: chodzi mi bardziej o to co później pisałam, moim zdaniem niektóre przedmioty są nadmiernie rozrośnięte, a niektóre zaniedbane. a szybkość wprowadzenia tej reformy nie sprzyja jakości. co do religii - jak ja chodziłam do liceum, też niby były dobrowolne. wyglądało to dokładnie tak, że nawet jak skończyliśmy 18 lat szkoła wymagała potwierdzenia od rodziców, że nie chcemy chodzić (!), a rodzice i tak często byli na tyle twardogłowi, że
  • Odpowiedz
@uszyk90: Jak słyszę gadkę o świniach i korycie to już wiem że mam do czynienia z dnem społecznym które klepie jak małpa co usłyszało od starego Janusza na wigilii suto zakrapianej wódą.

Dobrze, że się sam element zgłasza na czarno.
  • Odpowiedz
@Constantine: to jest już dalszy problem relacja uczeń-rodzic. Zależy od dyrekcji i uczniów, jak obie strony traktują i zachowują się jak dzieci to niczego się nie przeskoczy w żadnej sytuacji czy to po reformie czy przed. I na studiach często się zdarzą studenci którzy nie potrafią korzystać ze swoich praw. Dorośli ludzie powinni się potrafić dogadać
  • Odpowiedz
@Constantine: Ale ta mentalność profesorów wynika z tego, że nauka za PRLu wyglądała zupełnie inaczej. Studia były znacznie bardziej intensywne i indywidualne. Ale, że stały się masowe, to nie ma teraz takiej możliwości.
  • Odpowiedz