Wpis z mikrobloga

@miki4ever: No bo pierwszy sezon miał całkowicie złe założenia. Dali najgłupszych bohaterów, całkowity kicz i jedocześnie... wroga, który zamordował rodzinę jednego z bohaterów. Miała to być jakby historia o... zemście? Niby jak to miało działać? Teraz mamy głupotę na głupocie, ale idzie się z tego śmiać, bo i bohaterowie się z tego śmieją. Taki bardzo miły odmóżdżacz. Jest w tym więcej jakiejś frajdy niż w Flashu ostatnio (a to był serial