Wpis z mikrobloga

@ja_tylko_chce_nocny: Pewnie próbują przenieść ten zwyczaj z USA. Tam często standardem jest obowiązkowy napiwek w wysokości 20% jeśli przy stoliku jest co najmniej 6 osób (stosowna informacja znajduje się w menu). Co prawda w restauracjach w USA nie wypada nie dać napiwku, ale zwykle jest on na poziomie 15-17% i nie jest z góry narzucony :-)
  • Odpowiedz