Wpis z mikrobloga

Na pewno macie w swoim otoczeniu ludzi którzy śmiesznie przekręcają słowa, bądź dziwnie je wymawiają...
Ja zacznę.
Weteryniarz - tate
Czostek - szwagier
Zeiszczał - babcia
Mozella - (czyli mozarella) tate
Telawezja - w liceum nauczyciel od PO
Tłumnik - tate

Kolej na Was!


#glupiewykopowezabawy #pytanie #heheszki
  • 464
  • Odpowiedz
@dorotka-wu: U mnie w rodzinie wszystko tak przekręca zawsze babcia np. weteryniorz albo osławiony doktór, najśmieszniejsze jest jednak to, że za każdym razem jak mame godo z babcio przez telefon to się przerzuca na jej slang i potem na pół dnia jej tak zostaje xD
  • Odpowiedz
@dorotka-wu skad sie biora ludzie uzywajacy slowa "tate" lub uzywajacych okreslenie "dzwonie do tata" xD dotychczas znane mi osoby uzywajace takiego okreslenia pochodza z wiosek koło Chełma, to jakas gwara?
  • Odpowiedz
@dorotka-wu: dekolD (z dużym dekolDem), badmington/babington/badington, dźwi, dokumenta zamiast dokumenty, mówienie "te" zamiast "to" na określanie rodzaju nijakiego, "kery" nazywając przyprawę curry, leroj merlin, oszołom, dekaplon (moja dwuletnia bratanica tak mówi) i te wszystkie inne zachodnie markety, stopnie Celcjusza, minimetry, "hider" zamiast pliku header, modżajto, jalapenio, tortila...

Można by wymieniać w nieskończoność, tylko po co? Większość to zagraniczne wyrazy, co do których niekoniecznie trzeba znać sposób wymawiania. Ciągle poprawiać jest
  • Odpowiedz