Wpis z mikrobloga

  • 14
@CamelCase praca a studia czy liceum to niebo a ziemia. Mówili mi pójdziesz do pracy to zobaczysz co to życie... I co? Jest super, luźniej, spokojniej, po pracy czas tylko dla mnie, żadnych zadań domowych, nauki na bzdury itd. Studia to przy pracy był koszmar i męczarnia głównie przez ilość głupot i bzdur w programie studiów.
  • Odpowiedz
@ButtHurtAlert już nie przesadzajmy :). Każde wstawanie przed 10 to dla mnie ciężka sprawa, ale wolę do pracy niż na studia. Na studia na 9 było ciężko do pracy na 7 nie ma aż takich problemów.
  • Odpowiedz
co ta zlot pracoholikow? jak mozna cenic prace wyzej od dziecinstwa/szkoly? no jak? ten brak stresu, problemow, oplat, ta chec do zycia, znajomi, przyjaciele, odkrywanie swiata, seksualnosci, zauroczenia, alkoholu, latanie caly dzien za pilka, endorfiny wrecz buzowaly, kladles sie zmeczony na wieczor, ale czules ze zyjesz, to powietrze inaczej ,,smakowalo". ech. oddalbym zycie, zeby jeszcze raz przezyc ten okres 10-20 lat. ( ͡° ʖ̯ ͡°)

domyslam sie ze
  • Odpowiedz
@Pantokrator: niby tak, tez mniej przezywam robote jak szkole, ale mimo wszystko brakuje mi tego. miedzy innymi wfu, tej wolnosci, gdy szlo sie na wagary z kumplami na lake pic browary. :D ogolnie inne czasy, ale ja to jestem przegryw, wiec to tez inna para kaloszy.
  • Odpowiedz
@Dead_Inside: no tak, też za tym tęsknię. Tęsknię też za innym poziomem hormonów, za tym totalnym przekonaniem, że będę żył długo i szczęśliwie, że spełnią się moje marzenia. Za tym światem pełnym przygód i tajemnic, który okazał się taki prosty i nudny....
  • Odpowiedz