Aktywne Wpisy
DrMagK2 +352
Moje miasto takie piękne XD
DFWAFDS +25
#przegryw Koliedzy, zrobiłem ranking huopski, pobrałem wszystkie wpisy z ostatnich 30 dni i sprawdziłem ile ludzi daje plusów, ile wpisów nowych tworzy i ile komentarzy dodaje. Nie wiedziałem jak to huopom przedstawić najlepiej więc dodałem to w trzech zakładach w google docs, każdy kto ma link może podejrzeć ranking. Ranking nie bierze pod uwagę wpisów które zostały usunięte.
Link do docsa: https://docs.google.com/spreadsheets/d/1sCH3mziT7Ru4imZxB8RkXuFOl6Q13ethkVB2fF4J3t4
Huop pozwoli sobie zawołać najbardziej aktywnych użytkowników w tych trzech
Link do docsa: https://docs.google.com/spreadsheets/d/1sCH3mziT7Ru4imZxB8RkXuFOl6Q13ethkVB2fF4J3t4
Huop pozwoli sobie zawołać najbardziej aktywnych użytkowników w tych trzech
Mam bliskiego kumpla. Opiszę Wam krótko jego sytuację. Postaram się to zrobić możliwie obiektywnie . Imiona pozmieniałem.
Tomek ma 32 lata, żonę i dwie córki - trzyletnią Zosią i miesięczną Kasię. Z żoną stanowią normalną, dobrą parę, są razem od 10 lat. Dobrze zarabiają, mieszkają w stolicy, w fajnym domu. Dzieci traktują dobrze, są dojrzałymi rodzicami.
Kasia urodziła się miesiąc temu, w dzień porodu trafiła do szpitala, gdzie miała operację. Obecnie jest w szpitalu, gdzie praktycznie 24h na dobę przebywa z nią żona Tomka - musi zajmować się dzieckiem, karmić, pielęgnować. Jest mocno zmęczona. Sam Tomek pracuje, więc w miarę możliwości zamienia żonę na 3-4 godziny raz na tydzień, kiedy ona przyjeżdża do domu, pobawić się ze starszą Zosią. Stan Kasi jest stabilny, ale na pewno będzie w szpitalu jeszcze ok. miesiąca, po czym zostanie wypisana do domu, ale z perspektywą kolejnej operacji z ok. pół roku.
Starsza Zosia chodzi do przedszkola, poza tym w opiece nad nią pomaga teściowa Tomka, która też mieszka w Warszawie. W ubiegłym tygodniu Zosia zachorowała na kolejne już w tym półroczu zapalenie płuc (podczas ostatniego wylądowała w szpitalu). Tomek mimo to zawiózł ją do teściowej, ponieważ sam poszedł na wesele swojego przyjaciela. Zosia musi pozostać w domu minimum do końca tygodnia, bierze antybiotyki, wymaga inhalacji ale ostatecznie nie wiadomo, jak to będzie.
Tomek ma na ten weekend zaplanowany już 2 miesiące temu 4-dniowy wyjazd na narty do Austrii (jakaś nagroda od szefa, w korpo). Tomek planuje pojechać. Argumentuje, że 1) Kasia i tak jest z żoną w szpitalu, on i tak tam właściwie nie może przebywać, jej sytuacja jest stabilna, 2) Zosia jest pod dobrą opieką i teściowa spokojnie da sobie radę, on tu niewiele wniesie.
Czy potraficie jakoś odnieść się do sytuacji?
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Wyjechałbym na narty
1) trzylatke z zapaleniem płuc
2) noworodka w szpitalu
3) zone opiekujaca sie noworodkiem w szpitalu praktycznie non stop
To sie siedzi na dupie, zajmuje dzieckiem, ogarnia dom, wspiera żonę.
Nie jeździ sie na narty do Austrii.
Zaakceptował: Asterling