Wpis z mikrobloga

Staram się obcinać węgle na korzyść tłuszczów. Bez oporów odstawiłem ryż, ziemniaki, makarony, kasze, ale że jestem typowym polakiem to bez chleba się nie najem. Taki wytopiony tłuszcz z boczku to aż prosi się, żeby go chlebkiem zebrać. Mirki, czy jest coś chlebopodobnego, ale z małą ilością węgli? Trochę poszperałem w necie i znalazłem chleby białkowe, ale jednak one są z soi, więc wolałbym ich do diety nie dopisywać.
#dieta #mikrokoksy
  • 12
  • Odpowiedz