Wpis z mikrobloga

Jest 8000 razy bardziej prawdopodobne zginąć wskutek błędu medycznego niż w skutek ataku terrorystycznego. 5000 razy bardziej prawdopodobne że zapijesz się na śmierć i 500 razy że umrzesz na HIV. No ale histeria terroryzmu musi trwać bo ją media nakręcają.

Prawdobieństwo śmierci z rąk imigranta w ataku terrorystycznym? 1 do 3.5 milarda.... No ale histerię nacjonalistyczną udało się ruskim rozpętać na całym świecie.

bigthink.com/paul-ratner/what-are-the-chances-of-being-killed-by-a-terrorist-attack-on-us-soil

#neuropa #terroryzm #nacjonalizm #4konserwy
  • 33
  • Odpowiedz
bigthink.com/paul-ratner/what-are-the-chances-of-being-killed-by-a-terrorist-attack-on-us-soil


@HeadH: nie znasz angielskiego?

According to risk analysis research from 2016 by the libertarian think tank Cato Institute, since 9/11, an average of 9 people per year were killed by Muslim extremists in the U.S. By comparison - 37,000 people die ever year from traffic accidents and 12,843 are killed by guns. Any person killed is terrible but if you are talking statistics, it’s easy to conclude that the American
  • Odpowiedz
@havermeyer: fakt, że bardziej prawdopodobne jest umrzeć w wypadku samochodowym niż w zamachu terrorystycznym nie usprawiedliwia intelektualnie problemu terroryzmu.
  • Odpowiedz
@Majk_: co to znaczy "usprawiedliwiać intelektualnie"? Te liczby niczego nie usprawiedliwiają, pokazują tylko jak postrzeganie terroryzmu jest nieadekwatne do jego skali. Jakie to ma skutki polityczne widać już dzisiaj.
  • Odpowiedz
@havermeyer: Nie widziałem linka. Generalnie bardzo dobry wynik dla USA, jedno ale 3.6 miliona razy 10 to 36 milionów a nie 3.6 miliarda.
2. Nie mam czasu sprawdzać wszystkich wyliczeń ale zauważ w źródle listę zamachów w ostatnich 40 latach,
ponad 100 zamachów zdefiniowanych jako terrorystyczne, dokonanych przez obcokrajowców. Wyliczenie prawdopodobieństwa opiera się o niską skuteczność dotychczasowych ataków ale to dalej całkiem spora liczba.
3. Dane odnoszą się do USA i
  • Odpowiedz
@havermeyer: Co jeszcze lepsze to sam problem terroryzmu, choć marginalny, wiąże się ściśle z jego ekspozycją medialną. Czyli gdyby poświęcać terroryzmowi tyle uwagi ile on jest rzeczywiście wart, to byłoby go mniej. No ale lubimy wybuchy, a śmierć oceniamy pod względem spektakularności.
  • Odpowiedz
@havermeyer: a to spoko ! LUDZIE NIE PRZEJMUJCIE SIĘ ATAKAMI TERRORYSTYCZNYMI, TO NIC TAKIEGO, A POWIEM WAM, ŻE ONE NAWET SĄ CZYMŚ PORZĄDANYM TYLKO, ŻE POLSKI ZAŚCIANEK TEGO NIE ROZUMIE BO JEST HEHE GUPI.JEST 10000 RAZY BARDZIEJ PRAWDOPODOBNE, ŻE WYDŁUBIESZ SOBIE OKO ŁYŻECZKĄ PIJĄC HERBATĘ NIŻ TO, ŻE ZABIJE CIE MUSLIM, A TO SPOKO
  • Odpowiedz
@Totally: Śmierć z powodu zagryzienia przez psa jest także dramatem, ale mimo tego że jest częstsza niż w atakach terrorystycznych zagryzienia przez psy nie mają wpływu na politykę międzynarodową. Terroryzm niestety ma i dlatego jest łakomym kąskiem w propagandzie służb Rosji.
  • Odpowiedz
@havermeyer: czyli rozumiem, że psy atakują ludzi z powodu różnic kulturowych i religijnych ? te ataki są spowodowane chęcią zniszczenia cywilizacji białego człowieka ? tworzą swoje enklawy gdzie wprowadzają swoje prawa ? tych muslimów jest coraz więcej, były artykuły jak znaleźli transport bronii bodajże w Turcji czy w Grecji przeznaczą dla ich ziomków w EU zachodniej, a ciekawe ile tych dostaw nie wyłapali. Na razie ataki terrorystyczne to pojedyncze przypadki, jak
  • Odpowiedz
Jest 8000 razy bardziej prawdopodobne zginąć wskutek błędu medycznego niż w skutek ataku terrorystycznego. 5000 razy bardziej prawdopodobne że zapijesz się na śmierć i 500 razy że umrzesz na HIV. No ale histeria terroryzmu musi trwać bo ją media nakręcają.


@havermeyer: Czyli według twojego toku rozumowania, jeśli masz dwa niebezpieczne zdarzenia z czego jedno ma mniejsze prawdopodobieństwo wystąpienia niż drugie to możesz to z mniejszym po prostu mieć w dupie? xD
  • Odpowiedz
@Flypho: zasadniczo tak, nie wiem jak ty ale ja mniej boję się latania niż śmierci z powodu szybkiej jazdy samochodem. To takie proste. Z powodu ryzyka śmierci w katastrofie lotniczej nie zmieniam swoich życiowych planów ani nawet wakacyjnych.
  • Odpowiedz
5000 razy bardziej prawdopodobne że zapijesz się na śmierć i 500 razy że umrzesz na HIV.


@havermeyer: Tylko że na to czy się zapije na śmierć i na to czy się zarażę HIV mam bezpośredni wpływ. A na to, że jakiś ciapak wysadzi się w autobusie/sklepie/gdziekolwiek gdzie jestem już nie.
  • Odpowiedz