[BOYAR]

Ja pierd...kurs z lotniska do domu jedna z taksówek czekających na postoju na lotnisku. Do zapłaty 32pln. Daje kierowcy 2x20 a on na to "o rany...będzie ciezko. Nie ma pan końcówki albo jakoś drobniej? Mam tylko 5pln .." #!$%@? mac...jak drobniej??? Jednogroszowkami mam zacząć rzucac w tych taksiarzy? Rozumiem gdybym dał mu 100 czy 200... Ale 2x20 to przecież normalne pieniadze. Skończyło się na tym że musiałem zabrać 5. Było późno cały dzień nie miałem czasu żeby coś zjeść i nie chciało mi się już robić jazdy z tym gościem ze mam w dupie i niech szuka. Ale to właśnie pokazuje czemu ludzie unikają taksowkowych Januszy i jeżdżą uberem...

#uber #taxi

[i.....i]

@BOYAR: spore jeżdżę uberem i taksówkami, mogę się wypowiadać tylko za kraków ale to co zauważyłem: taksówki mają jedną, ogromną zaletę - możliwość poruszania się w strefach niedostępnych dla zwykłych samochodów oraz jazdy buspasami. Trasa, której pokonanie zajełoby mi 40-50 minut często oznacza dla taksówkarza 15 minutową przejażdżkę. Wady taksówek to stare samochody, czasami śmierdzące (raz gość palił w aucie, przy zamkniętym oknie, wyrzucił peta dopiero jak wsiadłem do taksy). Poza

[blogers]

@BOYAR: teraz tak narzekasz, zrób licencje lewusie, uberku

[BOYAR]

@blogers widzę że kolega z branży januszowej? Jeszcze jakieś ciekawe określenia dla okreslenia zbyt wymagającego klienta? Najmocniej przepraszam że chciałem otrzymać resztę z zapłaconej kwoty. Licencji nie mam zamiaru robić i oczekuje od tych którzy ja mają i tak zarabiają na życie ze są w stanie wydać resztę jeśli przyjmują płatność tylko w gotówce. Swoją drogą ciekawy tok rozumowania - chcesz resztę to jesteś lewak...

[BOYAR]

@iLovePierogi co do zalet poruszania się taksowkami to jak najbardziej tak. Jeśli wiem że muszę jechać w godzinach szczytu i wiem że po drodze są bus pasy a mi zależy na czasie to wezmę taxi. Ale w innym przypadku jest to zawsze uber. Ich jedynym grzechem jest to że czasami mimo wskazania miejsca odbioru nawigacja kieruje ich na adres który przypisuje się pod pinezke a nie pod samą pinezke na mapie. Co

[d.....r]

@BOYAR a wiesz ze jak nie ma wydac to kurs byl bezplatny

[BOYAR]

@devcoder hmm a to coś nowego. Pierwsze słyszę szczerze mówiąc bo jeśli to prawda to narzuca automatycznie obowiązek posiadania odpowiedniej ilości pieniędzy aby wydać resztę klientowi. Czy jest to opisane w jakiś wiążący sposób gdzieś w regulaminach czy też jest to uregulowane na poziomie prawnym w inny sposób ?

[blogers]

@BOYAR: a napiwek dla ciezko pracujacego to gdzie?

[komisariatnapomorskiej]

@BOYAR: ale sie prujesz, może nie mial drobnych w ogole i mial nadzieje, ze bedziesz mial 2 zl to by mogl Ci wydać dyche. Tez ostatnio wyjechalem, 170 w dziesiatkach i dwudziestkach. Pierwszy kurs za 30 zl i typ daje całą dwusetke wiec pozbylem sie wszystkich drobnych. A są takie dni że każdy płaci setkami albo piecdziesiatkami. Musialbym wozić ze sobą 1000 złotych żeby kazdemu wydać a tylko przypominam, że na

[komisariatnapomorskiej]

@BOYAR: a potem ludzie #!$%@? że za granicą tak wspaniale wszyscy usmiechnieci - moze dlatego, że sobie ułatwiają życie a nie wylewają żale na forum jacy to są pokrzywdzeni

[Vincenzo]

@komisariatnapomorskiej: na postoju sobie rozmień na drobne. To Ty jesteś dla klienta, a nie odwrotnie.

[komisariatnapomorskiej]

@Vincenzo: po pierwsze nie stoje na postoju bo nie mam na to czasu a po drugie latwiej klientowi zaplacic drobnymi albo karta niz mi jezdzic po miescie i szukac

[Vincenzo]

@komisariatnapomorskiej: jak przyjmujesz płatność kartą, to co innego.

[BOYAR]

@blogers: a napiwek dla ciezko pracujacego to gdzie?

Może i by był ale pytanie za co? Kierowca otworzył bagażnik - sam pakowalem walizki. Po przejechaniu na miejsce otworzył klapę i stał o nią oparty a ja je wyciagalem...napiwek za to że przywiózł mnie do domu tak jak powinien ?

[BOYAR]

@komisariatnapomorskiej: ale sie prujesz, może nie mial drobnych w ogole i mial nadzieje, ze bedziesz mial 2 zl to by mogl Ci wydać dyche. Tez ostatnio wyjechalem, 170 w dziesiatkach i dwudziestkach. Pierwszy kurs za 30 zl i typ daje całą dwusetke wiec pozbylem sie wszystkich drobnych. A są takie dni że każdy płaci setkami albo piecdziesiatkami. Musialbym wozić ze sobą 1000 złotych żeby kazdemu wydać a tylko przypominam, że na

[d.....r]

@BOYAR nie wiem czy gdzies to jest, ale tak sie utarlo
Na szczesie juz nie jezdze w bieda sieci, gdzie sie pluli o 50 groszy
Teraz z reguly jak placa gotowka, a to jest rzadkosc, to czesto daja napiwek i zaokraglaja do pelnej kwoty, za usmiech, pozytywne nastawienie, i fajna rozmowe ;)

[Dzbanek91]

@BOYAR: rozumiem ze Kraków u cb. Chcesz powiedzieć ze w tej samej korpo na tej samej trasie zapłaciłeś raz 12 a raz 20???? Co to za korporacja to im jazdę sie zrobi. Złodzieje. Ja mam bardzo często ze jade na kozaka jakaś trasa a potem kl mowi ze gdzieś tam inna droga to ciut mniej. Wtedy opuszczam kwotę, przepraszam że "przycyganiłem" a kończy sie w 90% tipem dla mnie ;) i