Wpis z mikrobloga

Mircy po Chełmie biega Husky. Sam miałem takiego i wiem, że jak zobaczą, że mogą pobiegać "bez właściciela" to nie wahają się :P. Widać, że miał na obroży jakiś wisiorek z danymi ale nie dał się podejść i od razu uciekał. Ja niestety nie miałem czasu na łapanie go. Może ktoś coś?

#gdansk
  • 7