Wpis z mikrobloga

Od niedawna jestem posiadaczem Accorda VII i uważam, ze jest to samochód szyty na miare jak dobry garnitur ;) zastanawiam sie tylko nad dwiema kwestiami:
- na parkingu gdy auto stoi i skrece kola w lewo lub prawo o maly kat 45-90 stopni kierownica sama mi odbija do pozycji zero. Czy to normalne?
- mam wrażenie, ze przy np braniu zakretu i skręceniu kierownicy o dany kat wspomaganie dziala z inna sila tzn np czuje wieksza sile wspomagania, czyli jest latwiej skręcać, jest to subiektywne odczucie, gdy np zmniejsze kąt skrętu sila wspomagania sie zmienia, dodatkowo np czuje lekkie drgania ale raczej z powodu nierownosci. Generalnie chodzi mi oto, ze np w fiacie gdy bralem zakret to wspomaganie działało równomiernie i nie bylo jaj, ze przy skręcie kierownica zmieniala sile oporu. Żadnych luzow nie ma.
Ten typ tak ma, czy nie?

#honda
#accord
  • 3
@tom1988 ten samochód ma bardzo czule zawieszenie i zazwyczaj coś przenosi to na kierownicę, to może być wszystko :) przy jakich prędkościach występują drgania? wejdź na accordklubpolska.pl i poczytaj na ten temat. A z wspomaganiem jak dobrze pamiętam jest tak że im szybciej jedziesz tym ono się utwardza.

Pozdro
@junoreactor: Pojeździłem trochę i rzeczywiście, przy większych prędkościach układ działa mocniej. To co opisywałem to jakby mniejsza siła wspomagania np przy skręcaniu przy 50km/h w zakręcie, w pozycji np. 60 stopni czuć, że wspomaganie działa słabiej. Strasznie mi się ten samochód podoba, jest genialny, przewyższa o klasę np audi a4 b6 w kwestii prowadzenia... W audi miałem problem żeby wejść precyzyjnie w zakręt, w hondzie układ jest bardzo precyzyjny. Komfort mniejszy