Wpis z mikrobloga

@kawazrana: Dominik Dan to psudonim artystyczny gościa, który pracuje w wydziale zabójstw od xx lat. To co opisuje w książkach podobno dość mocno opiera na swoich doświadczeniach z pracy. Aha - akcja dzieje się na słowacji po upadku ZSRR ;-)
@kawazrana: Jak reportaże sądowe, to może spodobają Ci się kryminały okołosądowe? Uwielbiam serię E. S. Gardnera o Perrym Masonie, jest u mnie na drugim miejscu po kryminałach Agathy Christie.