Wpis z mikrobloga

Hej, po mieście lepiej kupić samochód czy uber. Jakie ksozty całkowite ma samochód ?

Paliwo, ubezpieczenia, przeglądy, opony ?
Nowy samochód za ~50k, czy jezdzenie przez kolejne 5 lat uberem ?
~500km/miesięcznie, Wrocław

#samochody #uber #koszty #porownanie

Co bardziej opłacalne

  • Uber 28.8% (17)
  • Samochód 71.2% (42)

Oddanych głosów: 59

  • 32
@Programista7k: @Programista7k: to zależy nawet mniej od samochodu a więcej od przebiegu który robisz. Im więcej km nakręcisz tym bardziej spadać Ci będzie cena za 1km (bo koszty stałe będą mniejszym udziałem wszystkich kosztów).

Z własnych obliczeń (mało jeżdżę) - 10-12tys km na rok, 5-7kPLN wydatków (łącznie z awariami, paliwem, itd.), wychodzi średnio ok. 50gr/km
@Programista7k:
Koszt samochodu to powiedzmy 40zł/100km (ruch miejski). Do tego licz ubezpieczenie 700zł/rok, przeglądy roczne 100zł, do tego jeśli auto nowe to przeglądy u nich, oczywiście płatne, opony raz na kilka lat za 1000zł, olej co roku.
Ale jedziesz gdzie chcesz, kiedy chcesz, nie koniecznie w ramach miasta ale i wypad na weekend.

Uber - nic Cię nie obchodzi, ale musisz się liczyć z byciem oblanym gównem ;-)
@Programista7k: To jest ogólnie ciekawe pytanie zwłaszcza gdy w niektórych miastach wchodzą samochody pożyczane na kilometry czy minuty. Kwestia teraz jak takie auto miałoby być wykorzystywane i czy dużo zachodu byłoby z podjechaniem z/do stacji z takimi autami.
@husky83: ok z tym gównem to faktycznie, zapomniałem o tych akcjach :D
@wycz: myslalem o czyms tanim z salonu za ~50k, bo nie chce kupić kilkulatka, żeby za jakiś czas wyszło szydło z worka i spędzanie czasu u mechaników.
@ludzik no czekam na nie, zobaczymy jak wyjdzie, w Krakowie już jest, Wrocław nie ma
@DonaldPepe tak
@wycz: nigdy laguny nie miałem, ale nie bazuj na stereotypach, po lifcie niezawodny samochód.

@Programista7k: 500km/mc to cholernie mało (robię tyle w 4 dni), do takich zastosowań to raczej jakiś mały samochodzik, w dodatku używany, bo przy nowym straszny spadek wartości i po prostu się nie opłaca. Nie wiem jak we Wrocławiu z parkowaniem - płatne czy nie, bo takie rzeczy też musisz liczyć...

Pytanie - ile uber bierze za
@Programista7k: ja robię rocznie ok. 30.000km, 10 letnim autem, u mechanika auto praktycznie tylko na rzeczy, które normalnie się zużywają (hamulce, łożyska, płyny eksploatacyjne).

Co do ubezpieczenia - zerknij na porównywarkę cen, teraz podobno ceny straszne. Nie masz kogoś, do kogo mógłbyś się doczepić na współwłąściciela? (oczywiście takiego z 60% zniżką).
@husky83: no właśnie praca głównie z domu, albo czasem z biura, także tyle mi maksymalnie wyjdzie. Właśnie nie chce używki, żeby u mechanika nie siedzieć. Nie biore samochodu żeby na nim zarabiać, więc co ty mi tu o spadku wartości :p
Dojazd uberem zapewne z 35zł, samochodem samo paliwo pewnie z 4zł, a faktycznie własny samochód to jeszcze ekstra koszty parkingu, dzięki, zapomniałem o tym
ja myśle że bym mało jeździł, ale mnie martwi spędzanie czasu u mechanika itp


@Programista7k: Nie lepiej coś z prostą konstrukcją i minimum bajerów? No i używanego, bo nowe to też koszty.
@Programista7k: tylko przy nowym samochodzie może się okazać, że więcej spędzisz u mechanika niż przy 2-3 letnim. Dlaczego? Ano bo musi się dotrzeć - przegląd. Akcje serwisowe i inne takie sprawy.

Ja jeżdżę na przemian Fiat Punto 1.3mjet 2007 i Citroen C4GP 2009, ale jakieś 70% tym pierwszym (drugi bardziej weekendowy, rodzinny). We fiacie odkąd go mam (już 3 rok leci) nie miałem żadnego nagłego remontu. Teraz widzę, że tłumik trzeba
@Programista7k: ja jeżdżę z pełnymi zniżkami, koło 700zł na rok (ale to jeszcze przed podwyżkami, po podwyżkach nie wiem). Ogólnie u mnie na rok (te 10-12kkm) to się rozkłada tak że ok. 3000-4000 paliwo, koło 1000 ubezpieczenie i przegląd, to masz 4000-5000 + 1000zł u mechanika (bo zawsze coś do zrobienia w starym samochodzie) + reszta to rzeczy eksploatacyjne, filtry, oleje, opony itd.