Wpis z mikrobloga

#!$%@?, ktoś zadzwonił do mnie na domowy (tak są ludzie którzy takie jeszcze posiadają) , nic nie mówił, tylko słyszałem jak chodzi, pytałem się kto dzwoni, ale ten nic nie mówił, tylko wciąż słyszałem chód i ciche sapanie (jakby ze zmęczenia) zadzwonił do mnie jeszcze kolejne trzy razy, za czwartym nie odebrałem. Albo ktoś ma #!$%@? poczucie humoru, albo ja skończę zaraz w piwnicy w Bieszczadach ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#truestory #creepy
  • 4
  • Odpowiedz