Wpis z mikrobloga

@takafaza: Jak najbardziej. Mily Pan z najbliższego otoczenia. Nałogowy herbaciarz. Zaczęło sie po 50tce, szybka daignoza. Potem juz z górki. 8-10 herbat dziennie, zawsze cytryna. Jak pamiętam to z tego co powiedział rodzinie łebski neurolog chodzi o glin zawarty w herbacie i jego wiązanie z kwasem z cytryny. Rozpierpapier dla połączeń nerwowych w mózgu.
Zagrożenie dotyczy dodaqania cytryny do wrzątku.