Wpis z mikrobloga

@Apokryf: pamiętam moment, kiedy fedora "wyłoniła" się z Red Hata - bo w tamtych czasach używałem właśnie Red Hata. Dla mnie w tamtych czasach było naturalne, że darmowym odpowiednikiem RedHat jest własnie Fedora - później już nie śledziłem rozwoju bo jakoś w 2005-2006 przesiadłem się całkowicie na Gentoo a niedługo później na Debiana, którego na kilkunastu serwerach mam do dzisiaj.