Wpis z mikrobloga

@khejit: dla takiego człowieka w ogóle sie nie liczy, ze człowiek ma juz know how o firmie, zgrał sie z zespołem, ogarnia wszystko bez żadnych wtop - nie, bo studentowi mniej zapłaci. A, i jeszcze argumentował sie tym, ze jak mi da podwyżkę to inni tez bedą chcieli. Nosz #!$%@? xD
Jak ja tu wytrzymałam 3 lata..
  • Odpowiedz
@Toniezarzutka: Widzę dużo podobieństw, też ciągnę 3 lata i teraz szukam nowej pracy. Jemu się wydaje że im więcej będzie miał pracowników to tym lepiej będzie wszystko szło do przodu bo rozwój firmy taki wow, a w międzyczasie przez nieogarnięcie ważnych kwestii jeden z biznesów leci na łeb i szyję. Jak spytałem czy dostanę komputer do pracy bo od tych trzech lat robię na prywatnym laptopie to się dowiedziałem że
  • Odpowiedz
@Szajsung: Nie, to prawda. Oczywiście gdybym na to się zgodził to przy opuszczaniu firmy zostałbym bez kompa, więc dalej robię na swoim sprzęcie. Przez długi czas potrzebowąłem tej pracy ale w tym roku jestem zmotywowany żeby stąd #!$%@?ć.
Co zabawne wszystko co robię, robię na komputerze. Jest to moje absolutnie podstawowe narzędzie pracy. Monitora też nie dostanę, a na biurku obok widzę dwa nieużywane monitory, bo są przeznaczone dla takiej
  • Odpowiedz
więc dalej robię na swoim sprzęcie


@khejit: przyjdz jednego dnia bez kompa i powiedz ze sprzedales/zepsul sie/cokolwiek. i miej #!$%@?, siedz w robocie bez kompa i nic nie rob moze janusz sobie uswiadomi ze jednak ten komputer MUSI Ci zapewnic
  • Odpowiedz
@khejit: Właśnie przez takich #!$%@?ów jak Ty rynek pracy jest #!$%@?. Jesteś najlepszym przykładem tego, że pracodawcy mogą ruchać takich pracowników jak Ty jak chcą. Dajesz przyzwolenie na takie działanie.
  • Odpowiedz
@velaskez: Wiem, mnie się powinno ruchać w dupe i na mnie zarabiać. Przez większość czasu z tych 3 lat po prostu byłem w ciemnej psychicznej dupie i bałem się postawić szefowi z czymkolwiek z obawy przed utratą pracy. Teraz kiedy jest trochę lepiej myślę raczej o zmianie pracy niż łataniu tych niedomówień z przeszłości.
  • Odpowiedz
@velaskez: @onsok: Historia skończyła się tak, że stwierdziłem że parę miesięcy jeszcze w firmie pobędę zanim ktoś inny zechce mnie przyjąć, wiec rzuciłem od niechcenia że przydałby mi się monitor i torba na lapka skoro mam go wozić do pracy. Dostałem od razu monitor i kompa stacjonarnego, teraz nie chce mi się go konfigurować żeby był gotowy do użytku xd
Wniosek: #!$%@?ś-plastuś ze mnie. Tak naprawdę nie było
  • Odpowiedz