Wpis z mikrobloga

Trzy odcinki polecanego #konosuba za mną i muszę przyznać, że jestem fanem prostych absurdalnych komedii, i widziałem już wiele, ale tego tytułu się nie da oglądać. Dawno takiej bezbecji nie doświadczyłem, nie próbuje teraz zgrywać mega krytyka, czy #!$%@?ć fanów, ale naprawdę tego fenomenu nie rozumiem, a nawet oglądałem po angielsku (tłumaczenie na wyższym poziomie), żeby wszystko wyłapać. Od czasu do czasu wpadały śmieszne momenty, owszem, ale to 1/2 scenki powodujące uśmiech, pozostałe parędziesiąt minut odcinka, to nuda i irytacja.
Humor na poziomie pantsu hehe pantsu, oprócz podniesionego poziomu absurdu i braku wplątywania poważniejszych wątków, to pod względem humoru niczym nie odstaje od przeciętnych haremówek z nieudolnie wpychaną komedią.
#anime
  • 9
@Kliko: Racja. U mnie na MALu też pewnie znalazłyby się perełki, w których ja nie widzę nic złego, a inni spojrzeliby na to ze zdziwieniem jak można się z tego śmiać/to oglądać.