@Mglisty Oznaczenie "made in" oznacza tylko tyle że produkt w postaci gotowej do sprzedaży został przygotowany w japonii. Równie dobrze mogą importować chińskie noże do japonii a tam tylko pakować w pudełka.
@bobbb: @Mglisty: Ale #!$%@? by nie sprzedawali w TK? Chociaż kto ich wie. A same noże kosztują kolo 150-200 prawdziwej ceny. Te 100usd to są z kompozytu.
@buleczkowy_potwor: @bobbb: @Mglisty: Sprawdziłem i nawet nie mają ich w swoim katalogu na europejskiej stronie dystrybutora. Wnioski wyciągnijcie sami.
@bobbb: Ogólnie nie jestem przekonany do takich zabiegów, bo jesli producent nie chce się przyznawać to chyba wiadomo że sporo odbiegają jakością. Żebym jeszcze znalazł jakieś solidne recenzje na necie, to chętnie bym zainwestował w szefa kuchni, a tak to nie wiem.
To serio japońskie noże, Google nie boli. Kai Seki Magoroku 2000ST.
A same noże kosztują kolo 150-200 prawdziwej ceny. Te 100usd to są z kompozytu.
Żebym jeszcze znalazł jakieś solidne recenzje na necie, to chętnie bym zainwestował w szefa kuchni, a tak to nie wiem.