Wpis z mikrobloga

@jesse__pinkman: Mniej-więcej w połowie NVN2 (moja pierwsza gra) nie mogłem przejść kolejnej misji, cała drużyna padała, a byłem świadom, że przecież zebrałem pełno fantów po drodze. Nie wiedziałem co zrobić, żeby zmienić broń. W nocy przyśniły mi się trzy pionowe kreski z informacją, że to jest rozwiązanie. Pól dnia rozkminiałem, o co chodzi, w końcu mnie olśniło.

  • Odpowiedz
@kozaqwawa: a tam fake, ja pamiętam jak w diablo 2 dopiero na drugim poziomie trudności kapliśmy się, że da się używać potów xD takto do npc się chodziło żeby uleczył hehe to był dopiero poziom trudności, stare dobre czasy newbie
  • Odpowiedz
@xxforumowiczxx: chyba na drugim poziomie gry w ogole, nie wierze ze przeszliście któregokolwiek bossa bez użycia potów.... pomijajac ten oczywisty fake z coda, bo większość misji zaczynało się domyślnie z inna bronią....
  • Odpowiedz
Moja mama jest zapalonym graczem wiedzmina i tak to przy drugiej odsłonie tej gry mama się poddala i zawolala mnie do pomocy w zabiciu finałowego smoka, fakt zajęło mi to dość dłuższą chwile po czym ogarnelam, że miecz w ekwipunku to ten podstawowy bez ulepszeń :<
  • Odpowiedz