Wpis z mikrobloga

Też tak miałem. Poleciałem na Dominikanę z Itaki i codziennie sraka. Codziennie. Ale chodziłem cały czas na siłkę więc było hasztag szreded xD
@Adronitis: Dokładnie rok temu o tej porze wychodziłem z tego. Rodzinka przywiozła na święta, potem po kolei łapało wszystkich w domu :D Nawet moją dziewczynę złapało dopiero około 5 stycznia. #!$%@? uczucie, szlanka wody wydaje sie najwiekszym marzeniem, ale i tak nie mozesz wypic łyczka bo zaraz zwrócisz xD przynajmniej byłem trzeźwy w sylwestra