Wpis z mikrobloga

@Arveit: A gdzie ja składam jakieś roszczenia co do sprawdzania kto kogo do domu wpuszcza? Nie zrozuzumiałeś sensu tego wpisu. Niech każdy wpuszcza kogo chce, niech tylko potem na internecie nie pałuje wiplera z tego powodu, że jest zawadiaką i ateistą poza kontrolo bo księdzu kazal #!$%@?. A potem sie okazuje, że jak ksiądz do niego pukał to siedzial przed blokiem na mrozie i czekał aż ksiądz wejdzie do sąsiada, żeby
@Variv: Większość wizytatorów zalatwiam przez domofon albo przy furtce jeśli jest zamknięta. Nie pisałem tu listonoszu czy objazdowemu sprzedawcy dywanów, a o człowieku, który przyszedł z propozycja kolędy. Nikomu nie mówię kogo ma wpuszczać. Ale nawet jak bym mu odmówił wejścia, to potem nie wchodził bym na mirko, abo lepiej- anonimowe mirko wyznania, i nie wypisuje kocopołów jaki to jestem cool i w ogole antysystemowiec bo kazalem ksiedzu #!$%@?, kiedybw rzeczywistosci
@Morski_wedrowiec: Wtedy otwiera sie drzwi i kulturalnie odmawia, np. "nie, dzieki, nie jestem zainteresowany". A potem na mirko można napisać, "byl ksiądz, ale odmowilem bo nie wierze".
Zamiast wypisywać "ale mnie #!$%@? czarne #!$%@?, jak moga do drzwi pukac, po domach chodzic, hurr kosciol i rydzyk to mafia bo byli po koledzie durr, kazalem #!$%@? lamusowi w sukience! Niech wie ze jestem ateista!"

Tak to wyglądało na mirko w zeszłym roku(
@maciejg: Napisał gość który robi zdjęcia jedzeniu i wrzuca je na mirko. Człowiek wzór.

Czy mirko to Twoja prywata? Jest tu jakiś spis tematów, na które można pisać? Sama nazwa mówi mikro BLOG. Chyba, że można tu pisać tylko o tym o czym Ty chciałbyś czytać. W takim razie zapytaj Michala Białka czy Ci sprzeda większściowy pakiet udziałów wykop.pl i zrób mikroblog takim jakie masz widzimisię. Elo
@FuriousViking:Tez mialam plan tak zrobic, ale jak babcia (z ktora mieszkam) dowiedziala sie, ze chce przyjmowac kolede, to podjarala sie mimo ze sama jest niewierzaca. Boi sie, ze jak w parafii beda wiedziec, ze jest w domu, a nie przyjmuje, to beda jej robic problemy z pogrzebem. :D
Wtedy ja stwierdzilam, ze jak:
a) babcia ma wyprawiac ksiedzu impreze, ktora to ja bede musiala ogarniac (posprzatac, przygotowac, zrobic herbate, znow posprzatac,
świadków Jehowy też wpuszczasz?


@Banderoza: Ja wpuszczam, kulturalnie z nimi pogadam, jak było lato to zaprosiłem do ogrodu żeby usiedli i napili się czegoś bo gorąco było niemiłosiernie. Pogadaliśmy chwilę, i poszli sobie dalej.
Z kolędą tak samo - kasy nie daję księdzu, tylko ministrantom - niech mają chłopaki tego piątaka na czipsy i batony ( ͡° ͜ʖ ͡°). Żaden na mnie nie popatrzył krzywo (ksiądz), że
@magentowa: Ok normalne podejscie do sprawy. Ja sie nie przygotowywalem specjalnie na ksiedza. Nie bylo sprzatania calego domu od nowa( ͡° ͜ʖ ͡°) oczekiwania na niego od rana. Swieczki i zone swiecona mam. Teraz z żoną i tak nie pracujemy wiec mamy wolne. Do kociola nie chodzimy, raz na jakis czas jak mamy potrzebe duchowa to wtedy. Nie jestesny wiec z tych co cale zycie odpierdzielaja sakramenty