Wpis z mikrobloga

@ReaSSe właśnie spodnie są fajnie jak są dłuższe, bo jak się siedzi to się nie podnoszą do połowy łydki, ale no cóż, widocznie nie idę za modą :( mankiet wystaje dobrze, tylko tu na na fotce akurat tak wyszedł. Zawęzyc nogawki już ciężko, z tyłu to wygląda dobrze, nie chce żeby mi ograniczał ruchy - mam dość duże uda, i nie lubię jak są obcisłe kak leginsy..
@maximus481: Do tego co napisał @ReaSSe dorzuć poszetkę wystającą o połowę za bardzo, fabrycznie zszytą dwukolorową muchę (wtf), jakiś bukiet obok brustaszy (zamiast jednego kwiatka w butonierce, najlepiej prawdziwego), mankiet na prawej ręce wygląda na fotoszop - jak on tak wylazł, na lewej widać że jest za szeroki i blokuje rękaw marynarki. Spodnie wydają się być szerokości na kogoś o 30kg tłuszczu cięższego. Są też za długie, spodnie mają się opierać
@ReaSSe buty akurat są super, takie że skóry cielecej, niestety aktualnie jestem w podróży, ale jak wrócę po nowym roku to wyślę fotkę - akurat buty są mega super :) Mucha stara moja, a poszetke sobie dobrałem, więc nie z jednego zestawu
@Xune no jakoś tak musiałem zarzucić ręką że wyszedł, bo serio jest dobrej długości. Czyli poszetke schować o połowę? Bo ja nie mam z tym doświadczenia, wezmę sobie do serca radę :P słyszałem że spodnie powinny się tak załamywać, ale mega źle się czułem w takich spodniach jak siadalem, i wyglądało to słabo. Aaa tam, najwyzej, powiem że to mój,, styl "nie mam zamiaru chodzić w czymś w czym się czuje źle,
@Catttana mam, kupiłem takie fajne dopasowane do garnituru, no cóż, najwyżej. Na żywo mi się bardzo podoba, tutaj jakoś wyszedł tak, ale ja faktycznie na modzie się nie znam, tylko na tym co mi się podoba, ale dzięki za rady :)