[mirkogreg]

Warto iść na studia II stopnia? Kończę w tym roku elektrotechnikę i nie chce mi się dalej tkwić na uczelni. Z drugiej strony nie mam oszałamiającego doświadczenia zawodowego i jakichś mega perspektyw na pracę. Ktoś ze starszego rocznika mógłby mi doradzić?
#stubaza #agh #elektrotechnika #studia

[Norskee]

@mirkogreg: nie chcesz to nie idź

[Vinniczek]

@mirkogreg:
Praca, a ewentualne magisterskie zaocznie.

[B.....m]

@mirkogreg: Skoro nie chce ci się to nie idź, szukaj pracy

[QBA__]

@mirkogreg: szukaj pracbazy z elastycznymi godzinami. Na magisterskich nie ma zbyt dużo zajęć, i da się na przykład 2 dni pracować 3 dni studiować lub na odwrót, ewentualnie idź na zaoczne.
Po którym jesteś module?

[mirkogreg]

@QBA__: Moduł A, ale bardziej odnajduję się w zagadnieniach elektronicznych/ programowaniu niż sieciach energetycznych :P

[QBA__]

@mirkogreg: to na C mogłeś iść ( ͡° ͜ʖ ͡°) Tak czy inaczej szukaj praktyk, albo pracy na część etatu bo tak jak czujesz w studbazie wiele praktycznej wiedzy nie nabędziesz.

[notrzeba]

@mirkogreg kwestia jakie jest podejście w twojej branży do papierka. Są branże X w których nie jest ważny papier a są też branże Y w których papier to podstawa.

[mmajer18]

@mirkogreg: kończąc magisterkę możesz mieć uprawnienia budowlane bez ograniczeń. Teraz może nie wiążesz swojej przyszłości z budownictwem ale nie jesteś w stanie przewidzieć co będziesz robił za 10 lat a wtedy już się trudniej zdecydować na studia.

[mirkogreg]

@mmajer18: Chodzi ci, że mogę się starać o nie, tak? Bo z tego co wiem, to trzeba chyba przynajmniej 5 lat przepracować jako jakiś tam asystent czy ktoś, zanim ci dadzą uprawnienia.

[cabanos]

@mirkogreg: elektrotechnika, zaocznie, najlepiej na innej uczelni np. pwr - ja bym tak zrobił, ale popełniłem kilka błędów i tkwię na sgtp na agh ;//

[mmajer18]

@mirkogreg: uprawnienia projektowe to rok w biurze i rok na budowie. Uprawnienia wykonawcze to półtorej roku na budowie. Wiec trochę krócej.

[linijkana20cm]

@mirkogreg na APiAB poza dse na 1 sem mag są luzy, ale nawet i tam może być ok jak nie trafisz na prof J (1/3 fartem go minela), problem w tym że z tych studiów poza papierem i tak niewiele wyniesiesz, to czego uczą na zajęciach to klocki lego ktore w robocie ogarniesz w parę tygodni