Wpis z mikrobloga

Mirki, czy któryś z was wybrał bycie starym kawalerem? Ale nie na zasadzie ‘jestem #!$%@?ą, nie miałem i nie będę miał dziewczyny’ XD
  • 25
  • Odpowiedz
@ilopan33: w sumie ja jestem kawalerem z wyboru.
Wyboru przymuszonego bo wszystkie laski mają mnie gdzieś.
To #!$%@? im w dupe.
Prosić się ich nie będę, a Tymbardziej latać za nimi. Mam dopiero 25 lat.
Ale jak nic się nie zmieni to zostanę sam bez dzieci.
W sumie to mam już #!$%@? na związki itp
  • Odpowiedz
  • 51
@Kurajmo a prosiłem o to xD
Ja byłem w jednym związku, stwierdzam, że zostanie kawalerem jest ok. Jęczy Ci taka, że na nią nie zwracasz uwagi, a jak już poświęcisz czas, staniesz na głowie, to i tak jej to nie pasi, a na koniec odejdzie z bagażem zarzutów uważając się za lepszą
  • Odpowiedz
@ilopan33: skąd ja to znam.
Mój poprzedni toksyczny związek się tak zakończył.
Kazałem ksiezniczce #!$%@?, bo moja wytrzymałość psychiczna się skończyła.
Ciągle było ty mnie nie kochasz.
Nie spędzasz ze mną w ogóle czasu.
Mimo że każdą wolną chwilę poświęciłem.
Jeszcze pukanie się z innymi za moimi plecami.
Ktoś życzliwy mi o tym doniósł.
Potem sam złapałem na lizaniu się z innym.
Po prostu kazałem #!$%@?, telefonów nie odbierałem jak wydzwaniała.
  • Odpowiedz
@ilopan33: Ja wybrałem bycie starym kawalerem. Lasek miałem dużo ale każda mi się nudziła po jakimś czasie i miałem już dość. Teraz mi się nawet nie chce szukać jakiejś panny. Mieszkam sam, robię co chcę, nie wyobrażam sobie życia z kimś.
  • Odpowiedz
@ilopan33: w jakim sensie wybrał?
-że pogodził się że nikogo nie znajdzie i już nie próbuje zawiązywać tego typu relacji bo uważa że i tak nic z tego nie będzie?
- czy mu się w głowie uroiło i postanowił być sam i koniec?
  • Odpowiedz