Wpis z mikrobloga

@ToJaZdzich:

Chrześcijanie i mniejsze denominacje islamu miały tam wysoką pozycję przed wojną, więc pomimo znaczącej przewagi sunnitów trzymali tam względny porządek i szacunek. Trzymali po prostu ich za mordę, dławiąc wszelkie zarzewia niepokojów religijnych wewnętrznych jak i wspieranych z zewnątrz. Ojciec Assada miał już do czynienia z podobnymi problemami ( ͡ ͜ʖ ͡)
@ToJaZdzich:

Muzułmanie są bardzo przywiązani do rodziny, więc jeśli choćby jeden członek walczy, to nie zostawią go samego. Stąd te masowe przeprowadzki. Wiedzą też że ze strony reżimu będą pogardzani a ich pozycja będzie bardzo, ale to bardzo niska. Część rebeliantów i członków ich rodzin zostanie po cichu zlikwidowana, w jednym z wielu więzień reżimu. Cóż takie są prawa rewolucji -wspierasz rebeliantów oczekuj że zostaniesz potraktowany podobnie jak oni. Alianci nie
@2PacShakur: Wszyscy chętni mogą wyjechać? A był zablokowany ruch cywilny? Z tego co pamiętam to warunki porozumienia były takie, że zaopatrywanie ma być umożliwione. Pierwszy reżim złamał warunki?
@straggler:

A był zablokowany ruch cywilny? Z tego co pamiętam to warunki porozumienia były takie, że zaopatrywanie ma być umożliwione. Pierwszy reżim złamał warunki?


Ruch cywilny był zablokowany. Warunki były takie że obydwie strony nie atakują oblężonych wiosek.

Najpierw rebelianci ostrzelali Fuah-Kafraya, wciąż to robią co jakiś czas.