Wpis z mikrobloga

Przyjechałam na święta to domu rodzinnego i jakąś chwilę temu znalazłam moją najukochańszą koszulkę. Mianowicie koszulka Trivium - czyli zespołu na punkcie którego ówcześnie miałam bzika. I zalała mnie fala wspomnień jak to bardzo #!$%@? byłam na jego punkcie. Jak tylko wracałam z licbazy już z głośników napierdzielało Trivium, ja wgapiałam ślepia w mojego Matta <3 Na ścianach pisząc moje ulubione fragmenty piosenek(i wierszy Stachury hehe). Jakże byłam #!$%@? ( ͡° ʖ̯ ͡°) A jaki ból przeżywałam, gdy dowiedziałam się, że Matt ma żone ( No kurdełe szok)

#wyznaniezdupy #gownowpis #kuce #ocochodzi #trivium #zal
mokrysenpolonisty - Przyjechałam na święta to domu rodzinnego i jakąś chwilę temu zna...
  • 6